...generalska noga z lampasami w trumnie ś.p. Prezydenta RP to bezpośredni sygnał od Putina: "myśmy to zrobili, ale niczego nam nie udowodnicie"...
Generalska noga z lampasami to sygnał od Putina, a mgła drugiej kategorii (sztuczna) to sygnał od krajowych łykaczy sygnałów od Putina. Zamachowi łykacze bowiem wciąż dają centrali w Polsce znać, że na posterunku tkwią i na nowe wytyczne niezłomnie czekają.
Dlatego PiS postanowiło zafundować swojej machinie propagandowej nowe paliwo. Właśnie rzuciło na rynek ekshumacje. Dobra zmiana będzie otwierać smoleńskie trumny. Tylko skremowanym się upiekło. Zaszczyt otwarcia trumien jako pierwsze bez wątpienia przypadnie parze prezydenckiej. Ekshumacja będzie oczywiście odpowiednio uroczysta i podniosła, i jak każda z prawie setki pozostałych nie raniąca bliskich. Wawel zapewni godną, symboliczną oprawę całego przedsięwzięcia. Jestem za.
Zasadne będzie chyba wspomnieć, że decyzję o ekshumacjach firmują tajemniczy „prokuratorzy”. Nie materiał dowodowy, nie podpisany nazwiskiem prokurator, śledczy, przewodniczący czy prezes, nie prokuratura, ale swojsko i ludowo brzmiące: prokuratorzy.
Siłą rzeczy, ekshumacyjne paliwo napędza nowe spiskowe teorie i rodzi kolejne spekulacje. Odżywają też stare, onegdaj porzucone jako bezwartościowe. W tym słynny temat sztucznej mgły, który dawno już okazał się zbyt fantastyczny. I chyba właśnie przez swoją niewiarygodność nie doczekał się nawet poważniejszego potraktowania. Zatem chyba trzeba to nadrobić.
Pomoże w tym startowy komentarz do pana profesora Rafała Brody, który osobiście nas później zachęcił do rozprawienia się z dotyczącą "zamachu" kompletną bzdurą pt. "sztuczna mgła", oraz wspominkowa ekshumacja wszystkich kolejnych komentarzy na ten temat.
Wstęp krótki i zarazem temat zamykający:
„SZTUCZNA MGŁA W SMOLEŃSKU” TO ABSURD I ZAMACHOWY KRETYNIZM.
@RAFAŁ BRODA "musiałbym przyznać, że trudno by mi było uwierzyć w przypadek..."
Pan to jest jednak naprawdę niezły gigant. A jaka jest różnica między sztuczną a prawdziwą mgłą dla pilota? Dlaczego miałoby go to w ogóle obchodzić?
Gdy na autostradzie trafia Pan na uniemożliwiającą jazdę mgłę, to Pan co robi? Zastanawia się jakie jest jej pochodzenie i od tego uzależnia przerwanie podróży? Bo jak jakaś sztuczna, to można w niej po omacku ale bezpiecznie jechać?
I co to w ogóle za idiotyzm "sztuczna". Mgła jest mgła. Naturalna czy nienaturalna tak samo nie widać...
Całą resztę można wypatroszyć z kolejnych komentarzy Blogerów.
Inne tematy w dziale Polityka
