neuroman.cer neuroman.cer
410
BLOG

Sukces finansowy zespołu Macierewicza

neuroman.cer neuroman.cer Polityka Obserwuj notkę 17

Nareszcie. Długo na to czekałem.

Gdy się długo czeka to jednak ma w końcu nagrodę.

Dawno, dawno temu. Za górami, za lasami (a las ma tu znaczenie) pracował skromny naukowiec.

Niczym się nie wyróżniał. Ale miał w prastarej Europie kolegę. A jego kolega miał problemy. Wielkie problemy. Jak na kupie złomu zrobić interes życia.

Ponieważ "za górami za lasami" w XXIw to dosyć niewielki problem - doszli do porozumienia.

Otóż koledze z Europy przeszkadzał las. Przesada. Jedno drzewo. Bo w Europie nikt nie chciał uwierzyć, że samoloty mogą lądować w lesie.

Kolega z Europy narzekał, że poprzez zmianę sygnału na cyfrowy, nie można poprzez pasmo telewizyjne przekazywać energii hipnotycznej - sam wygląd i wytrzeszcz w kierunku widza nie za bardzo wystarczał, dogadali się. Warunki finansowe były co prawda, jak to bywa we wspólnych interesach tajne, ale o tym później.

Co obu partnerom było potrzebne do zrobienia dobrego interesu na złomowisku?

 

Za górami, za lasami oczywiście forsy.

W starej Europie - patentu. Jak przelecieć przez las na wysokości 6m i polecieć dalej.

Rozmowy bilateralne okazały się sukcesem.

Został opracowany PATENT na:

Bezkolizyjne UDAROWE WYGINANIE DRZEW.

Jest to wielki przełom w systemie lotnictwa, przemysłu drzewnego, drogownictwa i pochodnych dziedzin.

W ten sposób nauka wygrywa z kołtuństwem jakie się szerzy w starej Europie.

 

No i jakie profity. Dzięki tak niezwykłemu PATENTOWI "za górami, za lasami" zostało jednym z dwu, którzy będą DECYDOWAĆ o następnych PATENTACH NAUKOWYCH w Polsce.

I o grantach.

Naukowcy łączcie się.

Będą potrzebne jeszcze inne PATENTY. Oczekiwany na CITO to bezwybuchowe wybuchy, osłony przeciw promieniowaniu elektromagnetycznemu na terenach postkomunistycznych i popeegierowskich, systemy pozwalające na lot skrętny i lądowanie samolotów już rozsadzonych przez terrorystów, a także patent na mocowanie ukrytych nadwozi z kołami na statecznikach samolotów.

Panie Binienda czekamy na rozdawnictwo grantów. NAUKĘ POLSKĄ ma pan już u stóp.

Czekamy na nowe pomysły. Czeka Orzeł Biały. Nieraz warto przymykać oczy nawet na głupotę.

nerwowy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka