LITERYJKA III - RYMOWANKA
Dla Beretki z podziękowaniem za Jej "Krasnoludki"
Dla Her Mana i Wolnej Irlandii - z wdzięcznością za modlitwę:)
KŁAMLIWE KRASNOLUDKI KANIKUŁĄ KUSZĄ
Krasnoludki kłamliwą kanikułą kuszą,
Krzykliwie komentuja krwiożercze kwiatuszki,
Komary kobiecość kłem kosmicznym kruszą,
Kochankowie kocanek katują kaczuszki.
Werbena wabi wieńców wonną wspanialością.
Wachlarzem witrażowym Wij wdzięcznie wywija
Wodnicom, wodorostów wzruszonym wielością.
Wzdycha Ważka, wirując wokół Wodopija.
Lampartów lęk lśni lekko liszajem liliowym.
Leśne ludki litością labilną liźnięte
Lekkim lotem lustrują los liści lipowych,
Leczą lelki leniwe lękliwym lamentem.
Jagodnik jurne jądra jednoczy jasnością,
Jurystów jątrzac jadem jedwabiu języka,
Jakość jęczliwą jawi jedynie jawnością
Jestestwa jałowego jak jajnik jamnika.
Wezyr weną wojuje wzorem Warneńczyka,
wolnych wichrów wariacje winne wspominając.
Wiśniowy wybuch wirów widnieje w wynikach,
współczucie Wszechwiecznego widzialnie wzywając.
Inne tematy w dziale Rozmaitości