DLA NICH
Zmarznięte żagle rzęs pod łzą gną się ciemną
ścięte mrozem wspomnienia z bólu nie ostygłe
barwią czerwienią uśmiech spływający z twarzy
Zastygła w pozie podróży rzewna pani
dłonią bezkres wskazuje po którym już sama
żeglować nie ma mocy chyba że w noc dziadów
wtedy dzieją się dzieje od dawna domknięte
drżą na mogiłach liście kasztany i światła
unoszą zapach kwiatów senne strzępki mgły
Inne tematy w dziale Rozmaitości