Fakt Opinie zamieścił bardzo ciekawy wywiad pod tytułem Rząd świadomie oszukuje ludzi. Ciekawy, to zupełnie nieodpowiednie słowo. Dużo bardziej właściwym słowem jestprzerażający. Z autoryzowanego przez Panią minister wywiadu wynika, że rząd PO w sposób świadomy i niemożliwy do ukrycia oszukuje 40 milionów Polaków, w tak istotnej sprawie jaką są finanse państwa. Nie chcę pisać o argumentacji i wnioskach, bo to Pani minister jest fachowcem i nie potrzebuje tłumaczy z polskiego na polski, ale przerażają mnie bardzo czytelne i niezbyt trudne do sprawdzenia fakty (kursywą zaznaczyłem cytaty z wywiadu).
fakt 1. „Najpierw twierdzono, że kryzysu nie ma i nie będzie. Podobno dlatego, by nie wywoływać paniki”.
Sam słyszałem premiera zapewniającego, że „kryzys to sprawa USA i niektórych krajów Europy Zachodniej nas nie dotknie” (cytat z mojej ułomnej pamięci). Zdziwił mnie fakt, że następnego dnia indeksy giełdowe spadły do poziomu nie notowanego przez wiele lat, ale skoro premier powiedział, że nie grozi, to nie grozi. Zdziwiło mnie, że widoczny już wtedy kryzys w Europie Zachodniej nie spowoduje zwolnień Polaków tam pracujących, ale przecież premier się zna i ma sztab fachowców. Czas dzisiejszy pokazuje, że Pan premier minął się z prawdą. Są dwie możliwości.
a. Celowo wprowadził 40 milionów ludzi w błąd.
Świadczyłoby to o tym, że premier 40 milionowego kraju świadomie oszukuje obywateli swojego kraju, a 40 – milionowy naród przyjmuje to z pokorą albo daje się oszukać i przyjmuje to z nieświadomością. Pan Premier zaś, nie czuje potrzeby przeproszenia 40-milionów ludzi, za świadome wprowadzenie w błąd.
b. Nieumyślnie wprowadził 40 milionów ludzi w błąd.
Znaczyłoby to, że nie ma pojęcia o gospodarce, a do tego nie potrafi dobrać sobie ekspertów, którzy potrafią ocenić sytuację w sposób rzetelny – jednym słowem Polską rządzą ignoranci, którzy za główny punkt swojej kampanii, obrali zapewnianie społeczeństwo, ze na gospodarce się znają. Jednym zdaniem:Stan Tymiński i Nikodem Dyzma, to przedszkolaki.
fakt 2.„Potem zaprzeczano prowadzeniu negocjacji z MFW. Podobno dla utrzymania naszej wiarygodności....Następnie obwieszczono o podpisaniu umowy z MFW, chociaż wcale nie była podpisana.”
Są dwie możliwości:
- Prowadzono negocjacje.
- Podpisano umowy bez negocjacji.
Najśmieszniejsze i najsmutniejsze jest to, że kłamstwo uzasadniane jest potrzebą utrzymania wiarygodności. Z tego co pamiętam z lekcji języka polskiego, właśnie ten kto kłamie jest mniej wiarygodny!
fakt 3.„Minister finansów upierał się, że deficyt finansów publicznych w 2008 r. nie przekroczył 2,7 proc. PKB do ostatniej chwili. Wreszcie GUS obwieścił, że niestety – jest dużo gorzej – już w ubiegłym roku deficyt wyniósł 3,9 proc. PKB.”
„Pomyłka” ministra finansów o prawie 50% deficytu świadczy o jego ignorancji i ignorancji tych, którzy go zatrudniają.
fakt 4.„...rząd z pełną świadomością blokuje debatę budżetową i z nowelizacją ustawy budżetowej zwleka do zakończenia eurowyborów, wmawiając opinii publicznej, że wszystko w porządku.”
Oczywiście nie mam zielonego pojęcia, czyz pełną świadomością, ale znowu jedyną alternatywą jest brak świadomości ministra finansów, a co za tym idzie premiera. Albo świadomość albo ignorant – wybór należy do ciebie!
fakt 5.„ministrowie notorycznie mijają się z prawdą lub nie potrafią prowadzić rachunków z dokładnością do 15 mld zł”
To, że ministrowie mijają się z prawdą dość systematycznie, jest raczej dość widoczne. Pozostaje pytanie: kłamstwo świadome, czy to zwykła ignorancja z dużą domieszką arogancji?
Bardziej, niż obecność kłamstwa, czy ignorancji, jako narzędzia Rady Ministrów, przeraża reakcja zwolenników PO. Przecież Donald T. wprowadza w błąd nie tylko tych okropnych ludzi, którzy jeszcze nie kochają Platformy, ale wprowadza w błąd miliony swoich zwolenników. Wprowadza w błąd miliony ludzi, którzy mu zaufali. Wprowadza w błąd ludzi, którzy jego słowa stawiają jako argumenty w rozmowach ze swoimi przeciwnikami.
Przeraża nieprawda jako narzędzie gospodarki. Na bardziej lub mniej wolnym rynku, konkurujemy z gospodarkami krajów, które dawno nauczyły się rozpoznawać kłamstwo i ignorancję w polityce. Polakom brakuje do tego kilkuset lat wolności. Sterowanie gospodarką za pomocą kłamstwa lub ignorancji, stawia Polaków w sytuacji dużo gorszej, niż kraje o zaawansowanej demokracji, czyli Pan Premier, świadomie lub nieświadomie daje handicup konkurentom polskich przedsiębiorców. Mam wątpliwości, czy jest to zgodne z wolą Narodu.
Ludzie, którzy nie mają zaufania do rządu, jakoś znajdą sposób na właściwe zachowanie w kontakcie z nieprawdą, Gorzej z tymi, którzy rządowi ufają. Oni będą wyciągać wnioski, traktując słowa Rady Ministrów jako prawdziwe, a wnioski wyciągnięte na podstawie fałszywych przesłanek są bezwartościowe. Tak więc Pan Premier i Rada Ministrów stawiają w bardzo trudnej sytuacji, głównie tych, którzy mają do nich zaufanie, a artykuł 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mówi:
Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka