Plityk wspaniały, w Pospolitej Rzeczy,
włazi na mównicę i z mównicy skrzeczy:
Uwaga gazety, uwaga kamery!
Jestem bardzo dobry, jestem bardzo szczery!
Chcecie zaspokoić wszystkie wasze żądze?
Już nie ma problemu, dajcie mi pieniądze!
Wy je wydajecie w sposób bezsensowny,
ja je umiem stracić na sposób stosowny!
Seksizmu już nie ma ta nasza Europa,
więc wezmę pieniądze od baby i chłopa.
Polacy są równi, a bardziej niektórzy,
wszyscy zasługują na deficyt duży.
Zagłosujcie na mnie jak przyjdzie niedziela,
w zamian dostaniecie cud przedstawiciela.
Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka