Wydawać by się mogło, że tak podstawowa sprawa, jak ustalenie rzeczywistego toru samolotu TU 154 M,
który w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach uległ katastrofie 10 kwietnia 2010 roku,
powinna stanowić priorytet badań komisji technicznej
mającej zbadać przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Martynka- Salon 24 ; 13.06.2013
Zespół Lotniczo – Nawigacyjny:
Mgr inż. Marek Dąbrowski
Kmdr rez. nawigator dr Wiesław Chrzanowski
Kmdr rez. nawigator pilot Kazimierz Grono
Zdanie odrębne sygnuje Marek Dabrowski.
Zdanie odrębne do raportu końcowego Podkomisji ds.
Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego
- uzasadnienie
https://drive.google.com/file/d/1mkOcW2G65_eaoLRR4fsuC0inYTO59I1k/view
Żeby sensownie przyganiać, trzeba samemu mieć jakiś atuty;
i to Panowie wepchaliście się do Zespołu Lotniczo-Nawigacyjnego ?
cytuję :
Wreszcie wyniki testów w locie oraz na symulatorze, przeprowadzone w Polsce i w Federacji
Rosyjskiej pokazały, iż w SMOLEŃSKU samolot stracił ok. 25 metrów wysokości więcej,
niż miało to miejsce przy innych odejściach na drugi krąg, przy parametrach lotu i
konfiguracji zbliżonych do tych z dnia katastrofy.
???- Czyżby ?
a tego Panowie nie zauważyliście ?
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1227269,sfalszowanie-danych-i-oszustwo-na-symulatorze-w-moskwie-zelazne-dowody
- Co Panowie na to ?
**
Komentarze