Wpadka fałszerzy MAK w Raporcie wstępnym; próba przykrycia symulatorem...

  W pośpiechu

- co robić?

 co robić?

 jak pokazać że to nie była Operacja Specjalna

 tylko CFIT- wina polskich pilotów

ruskim zależało na jak najszybszym opublikowaniu, wdrukowaniu w świadomość opinii publicznej ich ( wymyslonej) wersji wydarzeń;

pomimo tego że ruskie słyną z wybitnych zdolnosci do manipulowania, okłamywania, ukrywania prawdy

 nie ustrzegli sie krytycznego błędu

\

konfabulowaną  trajektorie ostatniego odcinka lotu

sprowadzili zbyt głęboko w jar...

widać to wyraźnie na schemacie

ale widać  wyraźnie dopiero - gdy na schemat z Raportu Wstępnego naniesie się punkty których współrzędne okreslono w  Raporcie

- Ja to zrobiłem...__________

____________________________

a tak by to  wyglądało realnie

samolot zderzył by sie ziemią w trakcie zniżania

**

MAK/ruskie chciały przykryć te wpadkę

więc szybko- w lipcy 2010 urządziły pokazówkę, manipulacje

na symulatorze w Moskwie w którą  z łatwościa wciągneły naiwnego dra Edmunda Klicha, który uczestniczył w tym eksperymencie i.

.. niczego podejrzanego nie zauważył..

ruskie niby wykonały na symulatorze manewr go around jak w  Smoleńsku- wg parametrów jak w  Smoleńsku

 w rzeczywistości część

parametrów  ukrywając ( np. reżim pracy silników)

oraz pomijając fakt że w Smoleńsku teren sie wznosił i to wyraźnie

 w eksperymencie na symulatorze teren jest ..płaski

- jak dla lotniska  Szeremietiewo

..i tak w eksperymencie na symulatorze Tu-154M nie udało sie przejśc na wznoszenie

gdy rozpoczynał manewr 20 ma nad ziemia...

ale tak to opisano że niby

 wynik eksperymentu jest zgodny z Raportem Wstępnym MAK

-

I tak

 rzeczowo, konkretnie udododniłem

że  narracja rosyjska MAK o rzekomym CFIT

 winie  pilotów

jest KŁAMSTWEM

już nic z tym się nie da zrobić

 nie da się ukryć

że wersja rosyjska o rzekomym CFIT jest

KŁAMSTWEM

.

mleko się rozlało

____________________

moje notki w języku angielskim rozpowszechniane

w  zasięgu globalnym