Lipsk: mobilnymi zaporami na kiermaszu bożonarodzeniowym są policjanci.
Kiermasz bożnarodzeniowy w Lipsku na główym placu miasta Augustusplatz zabezpieczono betonowymi zaporami ustawionymi na chodnikach i na jezdni, jednakże problemem są tramwaje przejeżdające przez plac. Władze miasta wpadły na świetny pomysł „zapór mobilnych” Odstęp pomiędzy zaporami betonowymi na ulicy wypełniają dwa busy policyjne z policjantami na szynach tramwajowych - „zapory mobilne”, które cofają co kilka minut dla przejeżdżających tramwajów, ponad 500 razy w ciągu trwającego 10-11 godzin kiermaszu.
Gazeta „Bild” wymyśliła nawet neologizm „Pollerzist” – policjant zaporowy, składający się ze słów Poller (zapora) i Polizist. Może ten dziwoląg lingwistyczny jest zabawny, jednakże należy pamiętać, że chodzi tutaj o żywych ludzi, którzy codziennie przez kilka godzin narażają własne życie z powodu przybywających do Europy terrorystów którym nie podobają się nasza kultura i nasze tradycje.
http://www.lvz.de/Leipzig/Lokales/500-Mal-hin-und-her-Polizeifahrzeuge-als-mobile-Sperren-in-Leipzig
http://www.bild.de/regional/leipzig/weihnachtsmarkt/ich-bin-ein-pollerzist-54041590.bild.html
