Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak
1532
BLOG

Przemówienia i Szarpanina*

Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak Polityka Obserwuj notkę 77

 

Kiedy czasami próbuję sobie zadać pytanie, jak oceniłbym syntetycznie opozycyjne działania PiS-u, to z miejsca przychodzi mi jedno słowo: "szarpanina". Niestety, PiS nie może zostać obojętny wobec wszystkich chorób, które toczą całą polską politykę, a objawiają się chocby w silnie wodzowskich strukturach partyjnych, kastowości oraz coraz większym zejściu do medialnych podziemi w obawie przed rzeczywistością i jej realnymi zagrożeniami. PiS na dodatek politycznie najbardziej odczuł Smoleńsk. Nie wspominam już o stratach ludzkich, ale też i chodzi mi o to, że PiS po 10 kwietnia utracił wiele ze swojej energii. Dziś się szarpie. Kolejne ofensywy, kolejne przemówienia, ale mimo, iż do wielu diagnoz J.Kaczyńskiego podchodzę przynajmniej z ciekawością, to nie widzę w tej partii niczego poza przetrwalnikiem politycznym dla ludzi, którzy ośmielają się mieć inną opinię niż ta, płynąca z głównych mediów.

Jarosław Kaczyński to PiS. Tak już jest w tej naszej "wodzowskiej" polityce. Wysoce mi się to, jako demokracie nie podoba, ale cóż. Rozmawiamy dziś o tym co jest, a nie o tym co powinno być. Tak więc, Jarosław Kaczyński to PiS, tak i wszystko co personalnie go spotyka, odbija się na jego partii w dwójnasób. Jarosław Kaczyński przeżył Smoleńsk. Widać to po nie tylko po tym, jak postarzał się fizycznie o kilka co najmniej lat, ale też i po tym, jak coraz mniej pewnie trzyma w rękach lejce swojej partii. Pierwszym posmoleńskim objawem utracenia przez PiS energii była niemoc w przeforsowaniu  w Parlamencie komisji d/s 10/04/10. Już wtedy, kiedy trzeba było, wykorzystując wciąż trwającą narodową żałobę, dosłownie wyrwać tą komisję parlamentowi z gardła, widać było, że do opuszczenia tego statku zabiera się coraz więcej oficerów. Wszystko co niedobre w partii Kaczyńskiego po Smoleńsku się zwielokrotniło, a to co było tam z punktu widzenia obywatela dobre coraz bardziej się rozpływało. Potem wszystkie te procesy postępowały coraz żwawiej.

PiS po Smoleńsku skostniał, zewnętrznie jakby się wzmocnił - utwardził elektorat i już zdecydowanie przybrał oblicze partii, z którą się albo idzie albo muerte. Ma swoje 30% i nic nie zapowiada, żeby w najbliższym czasie to się zmieniło. Tyle, że ceną za to wszystko jest stępienie merytoryczności ostrza.

Kiedy czytam te starsze wywiady z Jarosławem Kaczyńskim, to poraża wręcz chirurgiczna realistyka jego diagnoz. Wszystko o czym mówił w latach 90-tych i na początku XXI wieku, wraca do nas nieustannie i chorobliwie skrzeczy nam nad głowami. Kiedy jednak czytam wywiady z J.Kaczyńskim już po Smoleńsku, to przy całym moim zrozumieniu jego życiowej tragedii jaka go dotknęła, zgadzam się z nim bardzo rzadko. Ani co do diagnoz, ani co do narzędzi których należy uzyć, ani do ogólnego tonu wypowiedzi. Dalszym tego wszystkiego efektem jest to, że twarz PiS-u to na dziś dzień niemalże tylko twarz J.Kaczyńskiego. A jego już ci, którzy głosują na koalicję PO-PSL-SLD-RP "aż do końca, naszego albo jej", nie chcą słuchać. Po prostu. Nawet gdyby Kaczyński czytał na konferencjach Platona w odcinkach, to tvn-owskie pogodynki by się z tym i tak rozprawiły. Jest trochę niezdecydowanych, nawet skłonnych by zagłosować na PiS, ale oni też niedobrze reagują na niektóre wycieczki semantyczne Prezesa. Są też tacy jak ja, czyli ci, którzy na PiS zagłosują w celu odsunięcia PO od władzy, ale u których kolejne zapowiadane ofensywy budzą jedynie mróz na plecach.

Tak więc widzimy szarpanie się PiS-u. Kolejne przemówienia, kolejne ofensywy a w tle nawet jednego przytomnego ekonomisty. Bo jaką ofensywę, nawet najlepszą, społecznie podżyrować może Hofman, Błaszczak czy Brudziński? Kiedyś zdawało mi się, że PiS i J.Kaczyński zdają sobie dobrze sprawę,  że przed sobą mają żelbetowego Golema. Dziś mam wrażenie, że sądzi się tam, iż do pokonania tego Golema wystarczy drewniany mieczyk.

*- Jak się już nie odezwę, to znaczy że to Ufka mnie poćwiartowała i wywiozła w walizkach do Danii:)

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (77)

Inne tematy w dziale Polityka