nikander nikander
269
BLOG

Czy już czas na Rzeczpospolitą Bezodsetkową?

nikander nikander Gospodarka Obserwuj notkę 0

 

Na razie żyjemy w Rzeczpospolitej Beznadziejnej. Zupełnie straciłem nadzieję na to, że młody, wykształcony i z dużego miasta jest zdolny zrozumieć różnicę pomiędzy „dodrukiem pustego pieniądza” a „emisją pieniądza”. Niby skąd miał to wiedzieć? Wielki duch Balcerowicza zaciągnął zasłonę dymną nad tym tematem zaraz po reformie naszego systemu monetarnego. Byłbym zatem naprawdę zdziwiony gdybym uzyskał wsparcie blogerów poniżej 40-tki - tak od razu. Spór zatem będzie między tymi co uważają, że Balcerowicz miał rację, gdy grzmiał z sejmowej mównicy „...gospodarka to nie jest gąbka, która nasycona jest pieniądzem” a Keynesem twierdzącym „...Można by zatem w praktyce dążyć (a nie ma w tym nic niemożliwego do osiągnięcia) do takiego zwiększenia masy kapitału, aby jego ilość przestała być niedostateczna, tak że inwestor nie zatrudniony w produkcji nie będzie już otrzymywał żadnej premii..”Johna M. Keynesa „Ogólną teorię zatrudnienia, procentu i pieniądza” (1936)...”

Nie wiem jak liczną psiarnię mają zainstalowaną w naszym kraju akcjonariusze amerykańskiego Federal Reserve Board ( Rothschild, Lazard Bros, Israel Stiff:, Kuhn-Loeb Company, Warburg, Goldman and Sachs, Lehman Bros, Rockefeller ) , którzy uszczęśliwili nas bankową „technologią oszustwa”, ale wiem, że żyje jeszcze spora ilość ludzi, którzy wkuwali na blachę równanie Irvinga Fishera, wzory Dawida Ricardo oraz ich modyfikacje po wprowadzeniu emisji pieniądza bankowego.

Jednak w tym kraju jesteśmy świadkami nowego cudu. Dziwnym, doprawdy przedziwnym zbiegiem okoliczności udało się trochę zmniejszyć potrzeby pożyczkowe państwa. Trochę zachwiały się podstawy oszustwa. Należy się jedynie dziwić głupocie PiS-u głosującego przeciw zmianom w ustawie emerytalnej zabraniajacym OFE lokowania w obligacje państwowe. Niestety, PiS stanął po stronie akcjonariuszy FRB i jej polskiej psiarni. Będzie naszą publiczną tajemnicą czy nie uległ w tej sprawie działaniom lobbystów, gdyż niczego co zmniejszałoby potrzeby pożyczkowe państwa nie proponuje.

Coś mi się wydaje że naszą konstytucję z 1997 roku pisali ludzie starej daty a jej art. 227. pkt 1 mówiący że „...Centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski. Przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza oraz ustalania i realizowania polityki pieniężnej. Narodowy Bank Polski odpowiada za wartość polskiego pieniądza...” stoi trochę „młodym, wykształconym, i z dużego miasta” kością w gardle. Mówi bowiem o jakiejś „emisji pieniądza”. Ci co ją pisali tkwili bowiem w mentalności, że aby umożliwić proces wymiany w warunkach wzrostu gospodarczego, należy do gospodarki wstrzyknąć trochę grosiwa (przy stagnacji i recesji takiej potrzeby nie ma). Łapę na tym interesie położył Balcerowicz ustanawiając do banków przywilej „wtórnej emisji pieniądza”. Ponieważ ten pieniądz emituje się pod zastaw długu, więc trzeba było stworzyć potrzebę zadłużania się obywateli i państwa. Nawet gdyby takich potrzeb realnie nie było, należało je wymyślić - wymyślili. Niestety, ale PiS z tego mechanizmu nie rozumie niczego, więc muszą działać blogerzy.

W notce Czy emeryci uratują finanse państwa zaproponowałem prosty sposób na odkręcenie tego mechanizmu zadłużania. NBP powinien „wstrzykiwać” tę precyzyjnie obliczoną dawkę pieniądza do gospodarki nie poprzez banki a poprzez system emerytalny. Wiem, że od razu zostanę posądzony o „rozdawnictwo pustego pieniądza” i że to już za komuny było. Ten atak wytrzymam i skutecznie się odszczekam „Miki” czyli „w pale się nie mieści” Spoko: jakiś niewielki pieniądz dla emerytów nie będzie działał demoralizująco na młode pokolenie, a emerytów to wszyscy mamy i wszyscy też taką perspektywę na te profity mamy.

Coś w tym diabelskim planie Balcerowicza zaczyna pękać. Pierwszą jaskółkę „zmniejszania potrzeb pożyczkowych” już mamy.

A co będzie z bankami? A to już ich problem jak sobie poradzą, gdy zostanie zablokowana możliwość emisji pieniądza bankowego. Jeszcze w oczy zaglądnie im „złota reguła bankowości”.

 

nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka