nikander nikander
175
BLOG

Gdyby minister Sawicki dysponował klastrami...

nikander nikander Gospodarka Obserwuj notkę 6

 

Kulminacja spożywczej drożyzny dopadnie nas na przełomie mają i czerwca. Wszyscy przypomnimy sobie zapomniane słowo „przednówek”, a tenże zwykle w tym czasie przychodził. Będzie to „sztuczny” przednówek, taki jakim był sztuczny głód na Ukrainie w latach 30-tych. Skala - oczywiście – będzie nieporównywalna jednak nie przyroda będzie tu winna a człowiek. Sobotnio-niedzielny pobyt na wsi każe mi się zastanawiać, czy nie będzie to przednówek ostatni, i czy istota tej sztuczności jest aż tak zagmatwana jak głoszą to uznani ekonomiści i uznani politycy.

W tym kontekście żal mi trochę ministra Sawickiego, który dopasował się do ogólnej mody obarczania za winy instytucje finansowe. Pamiętam go jak – dość przytomnie – wspierał koncepcję integracji produktowej branży rolno-spożywczej podczas prac nad ustawą o grupach przedsiębiorstw rodzinnych (nr druku sejmowego 204 w ubiegłej kadencji sejmu).

Czego jakoś minister nie wie, albo – w prezencie dla koalicjanta - zapomniał. Ano tego, że obowiązkiem państwa jest bronić obywateli. Bronić ich przed złodziejami zarówno w brudnych jak i białych kołnierzykach.

Otóż podstawa tej koncepcji integracyjnej w klastrach było „przeniesienie momentu sprzedaży wszystkich kosztów kooperantów na moment sprzedaży produktu końcowego”. Jeśli np. zdrożał cukier, to sprzedawca byłby zobowiązany tą nadwyżką ceny podzielić się ze wszystkimi: od rolnika do sklepu - i tego było za wiele. To wyraźnie uderzało w interesy specjalistów od „robienia pieniędzy”, wynajęli posła Adama Szejnfelda a ten skutecznie tę ustawę utrupił.

A jak mogło być. Mogło być tak jak w Danii, w której klastry (tzw klastry z brokerem sieciowym) mają w swych rękach ponad 60% handlu artykułami spożywczymi zapewniając spokój zarówno producentowi jak i konsumentowi.

Panie Ministrze.

Szanuje Pana, bo potrafi się Pan zachować przytomnie. Ale na litość boską, to nie bańki finansowe i derywaty będą winne naszego przednówka, ale zas...rana liberalna polityka PO, którą Pan swym autorytetem autoryzuje.

Wróć Pan do koncepcji klastrów integrujących branżę rolno-spożywczą. Może unikniemy następnych przednówków a do bloków i pod strzechy wróci spokój.

 

 

nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Gospodarka