O tym będzie na sejmiku w Nowym Targu i Zakopanem.
Zapewne Państwo chcielibyście wiedzieć jaka będzie myśl przewodnia sejmiku Konfederacji na Rzecz Reform Ustrojowych (i organizacji sprzymierzonych) w Nowym Targu i Zakopanem. Sam tytuł „Realny plan podniesienia kapitału strukturalnego i finansowego gospodarki polskiej” nie tłumaczy bowiem wszystkiego.
Dla nas konfederatów jest jasne, że zbiorowość mieszkańców danego terenu tworzy naród dopiero wtedy gdy wspólnie przemyśli i zaakceptuje zasady organizacji obrotu gospodarczego. Więź językowa, kulturowa, religijna i historyczna to za mało, aby mówić o ukształtowanym narodzie. Przy braku więzi gospodarczej trudno zatem mówić o narodzie a perspektywy na utrzymanie jego suwerenności terytorialnej są marne. Dobitnie pokazała to historia.
Spotykamy się zatem, aby na nowo poukładać najważniejsze „klocki” naszej gospodarki jakimi są:
-
zasady włączania zasobów (ludzkich i materialnych) do obrotu gospodarczego,
-
organizacja wymiany, której najważniejszym elementem jest architektura monetarna oraz
-
system podatkowy wykorzystywany jako instrument uszlachetniania społeczeństwa i jego gospodarki.
Przez kapitał strukturalny, który w swej istocie jest bytem niemierzalnym, rozumiemy skłonność do głębokiego współdziałania przedsiębiorców skutkującą wypracowywaniem wspólnych trajektorii produktowych i rozwojowych. Drugim elementem kapitału strukturalnego jest skłonność załóg pracowniczych do współdziałania z właścicielami w imię szeroko rozumianego wspólnego interesu. To nowe spojrzenie na gospodarkę albo jest albo go nie ma. Ostatnio całkowicie wykorzeniła go okupacyjna doktryna tzw „wolnego rynku”. Musimy z nią skończyć.
Kapitał strukturalny nie bierze się z nikąd. Nie jest także przypadłością daną niektórym narodom. Do jego wzrostu potrzebne jest do tego sprzyjające zaplecze prawne i system szkolny, który będzie przygotowywał obywateli do roli współgospodarzy. My wiemy jak to zrobić. Będą mówili o tym i Wiesław Bąk ze Stowarzyszenia Dolina Lotnicza , dr Marcin Halicki z Uniwersytetu Rzeszowskiego i Jan Sposób z Konfederacji na Rzecz Reform Ustrojowych.
Nasze języki będą ostre. Dumni spadkobiercy państwa Lechitów – niestety – oddali pole innemu narodowi, który zajmuje „gościnnie” nasze terytorium. Ten naród ma doskonale przemyślaną strategię gospodarczą. Nawet przy braku etnicznych żydów pozostał nam niebezpieczny element narodowego rozkładu jakim jest żydzim. Podniesienie skłonności Lechitów do współdziałania byłoby czymś najgorszym co pewien „naród wybrany” mogłoby spotkać na tej ziemi. Mamy za sobą 13 lat walki o prawo dla wielostronnych umów wspólnie kontrolowanych zapoczątkowanych projektem ustawy o klastrach przedsiębiorstw rodzinnych z 2004 roku. Na razie tę walkę przegrywamy i to jedynie ze względu na nadreprezentację przedstawicieli „narodu wybranego” w Ministerstwie Finansów. Cierpliwie czekamy na odpowiedź na ostatnią interpelację poseł Agnieszki Ścigaj w tej sprawie.
Polskie prawo gospodarcze zostało zażydzone za sprawą twórcy kodeksu handlowego Moryca Allethanda. Jako rzeszowianinowi jest mi trochę wstyd, że moja ziemia wydała osobnika, który utrupił „Stowarzyszenie do poszczególnych czynności handlowych na wspólny rachunek” z powszechnej ustawy handlowej zaboru austro-węgierskiego, a słowo „pracownik” zostało w jego „dziele” wymienione jedynie w takim kontekście, że w przedsiębiorstwie nic nie ma do gadania. Wiadomo, goj...
O sposobach podniesienia skłonności do współpracy załóg pracowniczych z właścicielami będą mówili, nestorzy walki o partnerski model stosunków przemysłowych w Polsce, dr Krzysztof Stanisław Ludwiniak - mający doświadczenie we wdrażaniu ESOP (plan pracowniczych własności akcji) w administracji Ronalda Reagana, oraz Jan Koziar, który wydobył z mroków historii świetlaną postać założyciela pierwszej na ziemiach polskich spółki właścicielsko-pracowniczej „Gazolina” S.A. - Mariana Wieleżyńskiego.
Konfederaci „odczarowali” pieniądze. Dla nas nie są to dobra stworzone w ósmym tajnym dniu Genesis (akcie stworzenia świata) i przekazane w darze pewnemu narodowi wybranemu. Dla nas pieniądze są żywym organizmem gospodarki, i podlegają aktom narodzin, chorobom i śmierci. Nie godzimy się na kreację pieniądza jako oprocentowanego długu. Najważniejszym wyrazem suwerenności państwa jest suwerenność monetarna. O aktualnej architekturze monetarnej będą mówili prof. Grażyna Ancyparowicz z Rady Polityki Pieniężnej i poseł – autor książki „Banksterzy – kulisy globalnej zmowy” - dr Janusz Szewczak. Z koncepcją nowej architektury monetarnej zmierzą się dr Stanisław Adamczyk, Piotr Robert Jankowski z Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych oraz Józef Kamycki z Konfederacji na Rzecz Reform Ustrojowych.
Na koniec dr Olgierd Bagniewski i Józef Kamycki przypomną, że niezbywalnym prawem każdego narodu jest możliwość wykorzystania systemu podatkowego do swoistego uszlachetnienia narodu i jego gospodarki. Zostaną zaproponowane konkretne rozwiązania w tym temacie.
Prowadzący spotkanie Romuald Starosielec z partii Jedność Narodu będzie dbał o to, aby potraktować całość jako „system” z cybernetycznego punku widzenia, w którym wszystkie elementy muszą ze sobą wchodzić w relacje zapewniające całości cechy samoregulacji i hoemostazy. Nie może być tak, że gospodarka sobie a a pieniądze sobie, pieniądze sobie a podatki sobie. To wszystko musi ze sobą współgrać i wzajemnie się wzmacniać.
Nie lękajcie się...
...Trzeba odżydzić polski postęp, polski socjalizm, polską myśl narodową! Jest nam coraz ciaśniej; dotychczas my ustępowaliśmy miejsca Żydom, musi więc nadejść czas, że Żydzi nam miejsca ustąpią…
(Bolesław Prus – Kroniki)
W dawnej Polsce na sejmiki nikt nikogo nie zapraszał a przybywało się z obowiązku. Chcemy aby i tym razem było tak samo. Przybywamy aby powalczyć o przemyślany model gospodarowania dumnych Lechitów na naszej odwiecznej ziemi. Wstęp wolny a każdy we własnym zakresie dba o nocleg i wyżywienie. Szczegóły sejmiku/konferencji są tutaj: https://www.dropbox.com/s/4v9ir7wceavcngb/Agenda%20spotkania%20w%20Nowym%20Targu.pdf?dl=0
Inne tematy w dziale Gospodarka