nikander nikander
186
BLOG

Monetarne Pacta Conventa - kontynuacja

nikander nikander Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Rok 2018 będzie czasem przebudzenia ducha Lechitów. Będzie to rok w którym zrzucimy jarzmo niewoli odsetkowej. Tak mówią nie tylko gwiazdy.

 

     W notce Monetarne Pacta Conventa  poznaliśmy ogólny postulat ilościowej teorii pieniądza,który stanie się głównym instrumentem nowej architektury monetarnej:

mamy zrekompensować społeczeństwu i jego gospodarce: spadek wartości nabywczej pieniądza znajdującego się w obiegu (agregat monetarny M3)na skutek inflacji oraz wyrównać niedobór środków płatniczych niezbędnych na wykup wzrostu PKB(a dokładniej mówiąc na obsługę zwiększonej ilości transakcji, które pojawiły się na rynku).

      Korzystaliśmy z zaplecza naukowego oraz spekulacji intelektualnych takich ekonomistów jak John Locke, David Ricardo, Irving Ficher, David Hume, Ludwig von Mises, Milton Friedman. Nie zapominamy, że najmądrzejszym z nich był polski ekonomista minister skarbu z lat 1925 – 1926 Jerzy Zdziechowski. Powiedzieliśmy sobie, że dla stabilnych warunków ekonomicznych formuła emisyjna wyglądałaby następująco:

Przyrost M = (M3 (agregat monetarny M3) * % inflacji)/2 + przyrost PKB/2

co dawałoby około 40 mld zł rocznie emisji przyrostowej i tyleż samo profitów z ograniczenia lichwy. Powiedzieliśmy sobie także, że formuła ta musiałaby mieć warianty przygotowane na wypadek wystąpienia deflacji, hiperinflacji, stagflacji.

      O ile nie ulega wątpliwości kto powinien być beneficjentem tej części emisji przyrostowej, która pochodzi od wzrostu PKB, to składnik pochodzący od inflacji powinien inteligentnie przekierowywać środki w sferę inwestycji produkcyjnych, inwestycji infrastrukturalnych i na cele konsumpcyjne, aby utrzymywać równowagę towarowo pieniężną.

Pospekulujmy nad tym jak powinniśmy działać w następujących sytuacjach:

  1. W gospodarce następuje totalny bezruch: inflacja wynosi 0% i przyrost PKB wynosi 0% - czy zachodzi potrzeba rekompensowania czegokolwiek?

     Raczej nie, jednak następuje konieczność pobudzenia gospodarki. Inflacja jest poniżej celu inflacyjnego i znika motyw do wydawania pieniędzy. Ludność zaczyna gromadzić oszczędności. W handlu jeszcze nie pojawiają się zatory płatnicze, ale przemysł akumuluje coraz mniej i maleją jego możliwości inwestycyjne. Stosowne instrumenty polityki monetarnej powinny ożywić sferę produkcji. Formuła emisyjna mogłaby przybrać następującą postać:

Przyrost M (skierowany na inwestycje produkcyjne) = (M3 (agregat monetarny M3) *(cel inflacyjny -% inflacji))/2

      Kwotą emisji dokapitalizowujemy gospodarkę. Świadomie pobudzamy sferę produkcji, aby zwiększone inwestycje produkcyjne spowodowały większy wypływ pieniądza na rynek a zwiększona podaż towarów i usług wywołała niewielką inflację. Jednak próba sprowokowania „podatku inflacyjnego” jest usprawiedliwiona. Społeczeństwo oskładkowuje się na pobudzenie gospodarki, w imię przyszłych korzyści.

  1. Pojawia się deflacja ze swoimi skutkami: towary zalegają na magazynach, pojawiają się zatory płatnicze w gospodarce, następuje ograniczanie produkcji i wzrost bezrobocia.

Sytuacja ta wskazuje, że potencjał produkcyjny jest wystarczający. Należałoby zatem pobudzić konsumpcję poprzez wzrost inwestycji infrastrukturalnych. Formuła emisyjna mogłaby przybrać postać:

Przyrost M(skierowany na inwestycje infrastrukturalne) = (M3 (agregat monetarny M3) *(cel inflacyjny+%deflacji))/2

Historia dowodzi, że wielokrotnie „roboty publiczne” wyciągały gospodarki z kryzysu.

  1. Występuje hiperinflacja.

      Najlepiej aby do takiej sytuacji nie doszło, jednak instrumenty polityki pieniężnej powinny taką sytuację przewidzieć. Wydaje się, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem byłaby anihilacja pieniędzy poprzez zwiększenie stawek VAT. Jednak pieniądze uzyskane tym sposobem nie powinny być kierowane na żadne cele konsumpcji indywidualnej ani zbiorowej. Powinny zmniejszyć wielkość agregatu pieniężnego M3.

Innym rozwiązaniem byłoby wstrzymanie wszelkiej emisji pieniądza i poczekanie, aż rynek wyznaczy nowy punkt równowagi towarowo pieniężnej. Jednak społeczeństwo powinno mieć świadomośc, że to drugie rozwiązanie ociera się o granicę zupełnego krachu gospodarczego.

Szanowni Internauci.

     Wybaczcie, że takimi sprawami zawracam wam głowę w czas świąteczny. O tych tematach powinno dyskutować się na uczelniach i w sejmie. Niestety, ale jest to niemożliwe w kraju pod żydłacką okupacją. Wyznaczono nam rolę dostawców lichwy i niewolników, ale ten czas się kończy. Rok 2018 będzie czasem przebudzenia ducha Lechitów. Będzie to rok w którym zrzucimy jarzmo niewoli odsetkowej. Tak mówią nie tylko gwiazdy.

      Włącz się do tej dyskusji. To tak jakbyć kuł kosę na sztorc. Organizacja obrotu gospodarczego, to najważniejszy aspekt naszego suwerennego bytu.

 

Zwalczym lichwę i pogardę, będziem Polakami

Dał nam przykład Sigurjónsson1 jak zwyciężać mamy.

1Frosi Sigurjónsson – autor projektu reformy monetarnej w Islandii.

nikander
O mnie nikander

Józef Kamycki - obecnie na emigracji wewnętrznej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Gospodarka