nolas nolas
1256
BLOG

Kompletna kompromitacja Unii Europejskiej

nolas nolas Społeczeństwo Obserwuj notkę 5

Dążenie słabych Państw do zrzeszania się w związki, unie czy koalicje w głównej mierze ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa zrzeszającym się krajom. Bezpieczeństwo jest priorytetem każdego takiego związku. Obywatele każdego Państwa wchodzącego w skład związku skłonni są ponieść pewne określone konsekwencje czy ograniczenia wynikające z obowiązków jakie nakłada na nich ów związek. Konsekwencje wiążą się nierozerwalnie z oczekiwaniem obywateli zrzeszającego się Państwa z zapewnieniem bezpieczeństwa przez sterników zarządzających danym związkiem Państw. Bezpieczeństwa militarnego, ekonomicznego i również bezpieczeństwa związanego z ogólnie rozumianą ochroną zdrowia i życia. 

Silniejsze Państwa w związku Państw mają oczywiście swoje interesy głównie związane z poszerzeniem wpływów oraz swobodnym rozszerzeniem rynków zbytu. Interesem wszystkich zrzeszających się Państw jest wspólne zapewnienie bezpieczeństwa militarnego w razie konfliktu zbrojnego lub ataku na jedno z Państw członkowskich. 

Po koszmarze II wojny światowej niektóre wolne Państwa europejskie utworzyły Wspólnotę Węgla i Stali. Głównie z powodów gospodarczych. Wcześniej Francja próbowała utworzyć wspólnotę militarną pod nazwą Europejska Wspólnota Obronna w której skład miały wchodzić Belgia, Francja, Holandia, Luksemburg, RFN i Włochy, ale projekt poniósł fiasko. 

1 listopada 1993 roku – na mocy podpisanego 7 lutego 1992 traktatu z Maastricht powstaje Unia Europejska. Z latami rozszerza się do 27 Państw, które zdecydowały się na przystąpienie do związku. Wśród teoretyków prawa, politologii i stosunków międzynarodowych trwa spór, za co dokładnie można uznać Unię. Federaliści doszukują się w niej państwa federacyjnego lub konfederacji. Zwolennicy koncepcji Europy ojczyzn wykazują, że fundament stanowi jedynie współpraca między państwami, co determinuje istnienie organizacji międzynarodowej. Już w tym miejscu można się głęboko zastanawiać czy istnienie tak nieokreślonego tworu nie powoduje swobodnej interpretacji prawa unijnego. 

Administracja Unii Europejskiej w okresie od 1993 roku rozrosła się do niebotycznych rozmiarów.  UE wydaje około 6 proc. swojego rocznego budżetu na personel, administrację i utrzymanie budynków. W Komisji Europejskiej zatrudnionych jest około 32 tys. osób. Największy skok w skali całej Komisji nastąpił w 2009 r. (w stosunku do 2008 r.). Liczba urzędników wzrosła wówczas aż o 41 proc. W Parlamencie Europejskim (Sekretariat Generalny i grupy polityczne) pracuje około 7 500 osób. Liczba ta nie obejmuje posłów i pracowników bezpośrednio przez nich zatrudnianych. W Radzie Unii Europejskiej (Sekretariat Generalny) pracuje około 3 500 osób.

Instytucje UE zatrudniają na stałe około 4300 tłumaczy pisemnych i 800 tłumaczy konferencyjnych. Szacuje się, że koszt wszystkich służb językowych (tłumaczenia ustne i pisemne) we wszystkich instytucjach UE stanowi mniej niż 1 proc. rocznego budżetu ogólnego UE. Około tysiąca pracowników parlamentu zarabia więcej niż europosłowie. A i oni na poziom uposażeń nie powinni narzekać. Jednak najbardziej zatrważające są dane dotyczące agencji unijnych  pracuje tam ok. 80 tys. osób. Zatem Unia Europejska to największy pracodawca w Europie. Nie zapomnijmy, że podstawowym zadaniem Unii jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim członkom. 

Niemalże destrukcyjnym zjawiskiem dla Unii jest utworzenie się w ostatnich 10-12 latach swoistych koterii wewnątrz unijnych. Wysoko postawieni funkcjonariusze unijni wywąchali w Unii doskonały prywatny interes nie tylko zarabiając krocie w samych strukturach unijnych, ale mając istotny wpływ na decyzje gospodarcze korzystne dla silnych grup interesów. Ten wpływ wiąże się nierozerwalnie z profitami dla członków i szefów koterii. Decydenci koterii przekupują innych członków koterii wielkimi pieniędzmi, ale również wysokimi stanowiskami w hierarchii unijnej tak, aby ci poczuli również znaczne profity i lobbowali za koterią w swoich krajach. 

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że baronowie unijni mają lub chcieliby mieć wpływ na politykę wszystkich Państw Unii, ale i co najważniejsze dalecy są od wypełniania obowiązków nakładanych przez członków wspólnoty w razie jakiegokolwiek zagrożenia. Ochrona zdrowia dla Unii to osobna sprawa każdego z Państw członkowskich, sądownictwo?...o co to, to nie chociaż z traktatu unijnego wynika, że ochrona zdrowia i sądownictwo powinno być przez unijną koterię traktowane tak samo.

Takie zagrożenie właśnie zaistniało i uderzyło w Europę z całą zabójczą siłą. Tysiące obywateli Unii umiera. Z dnia na dzień liczby te wzrastają w tempie oszałamiającym. Jedno z Państw członkowskich czyli Włochy stoją na granicy egzystencji biologicznej obywateli. Nieznane śmiertelne zagrożenie w postaci niewidzialnego wroga powiedziało Unii - SPRAWDZAM! 

Co na to setki tysięcy funkcjonariuszy unijnych? Co na to baronowie unijni, którzy zapewniali całe lata, że Unia podoła każdemu zagrożeniu? 

Trzeba powiedzieć wprost, unijni przywódcy nie tylko zachowują się jak zagubione we mgle dzieci, oni po prostu tacy są. Szefowa KE potrafi tylko powiedzieć...Wszyscy jesteśmy Włochami! 

Unia przekaże 32 mld zł na walkę z korona wirusem w Polsce. Niesamowita hojność unijnych funkcjonariuszy? Nieee...przecież oni w ten sposób chronią się sami.

W czasie spokoju wznoszą aroganckie hasła pełni pychy i zadowolenia z siebie. W czasie realnego zagrożenia uciekają i chronią się w swoich ekskluzywnych norach jak szczury. Włochom przychodzą z pomocą Chiny i to tylko dlatego, że Rząd włoski poczynił w tej sprawie ustalenia właśnie z Chinami nie z Brukselą nie z Unią ponieważ Rządy Państw europejskich dobrze wiedzą, że Unia Europejska to napompowany sytą administracją balon, który w każdej chwili może pęknąć. 

Natychmiast nasuwa się pewne pytanie. Jeśli traktować zagrożenie korona wirusem jako atak na wszystkie Państwa Unii to czy przy rzeczywistym, militarnym ataku funkcjonariusze unijni podejmą decyzję obrony swojego członka? Nic z tego, pochowają się jak szczury po swoich unijnych dziurach. Gdzie jest Timmermans, gdzie jest ta bohaterka Jourova. której w 2006 przedstawiono zarzuty korupcyjne i która przez okres około miesiąca była tymczasowo aresztowana, gdzie są ci wszyscy bohatersko walczący o sądy w Polsce? 

Nie mam innego słowa na działanie struktur unijnych jak tylko KOMPROMITACJA 


nolas
O mnie nolas

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych - Politologia, Dziennikarstwo. Studia podyplomowe Uniwersytet Ekonomiczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo