Jak muchy do gówna

W dniu wczorajszym Polscy pseudo politycy dali nam przykład totalnego olewania tzw. elektoratu. Dostaliśmy jak na dłoni przykład prostytucji politycznej.

Nie jest ważne to o czym zapewniają pseudo politycy, ważne jest to co dla nich samych jest ważne. 

Następne prostytutki polityczne sprzedały się za profity finansowe wynikające ze stanowisk jakie zamierzają objąć po ich zdaniem wygranych wyborach parlamentarnych. Tylko kasa się liczy.

Kluzik-Rostkowska, Borusewicz, Rossati, Arłukowicz to ludzie znani ze szkła telewizyjnego. Taki właśnie sposób wymyślili sobie na życie. Poza tzw. rzeczywistością polityczną tych ludzi nie ma, po prostu nie istnieją. Ci właśnie ludzie dali nam wszystkim przykład jak należy dbać o swój interes przedkładający się na konkretne profity finansowe.

Zwykła oszustka Kluzik-Rostkowska udowodniła , że ma w d...... niewiele bo niewiele, ale parę setek zwykłych ludzi, którzy w swojej naiwności uwierzyli w jej zapewnienia o lolalności wobec jej sympatyków.

Tak właśnie wygląda nasza scena polityczna. Bez wyjątku nasi politycy to polityczne kurtyzany dbające tylko o tych, którzy zapłacą więcej czy w ogóle zapłacą za ich usługi. Jak muchy do gnoju czy gówna ciągną ci, którzy popularnie nazywani są politykami, ci którzy czują zapach gówna na którym mozna się pożywić. 

Już teraz wiem. Oni wszyscy są już przegrani. Oni wszyscy, jeśli my Polacy bedziemy mądrzy wylądują na śmietniku historii. Potrzeba nam rewolucji, potrzeba nam oczyszczenia.

Myślę, że tak wielka społeczność jaką są "członkowie" S24 mogą coś zrobić dla tego kraju. Igor zbierz nas wszystkich,  ludzi myślących i  dbających o swój kraj. Czekam na jakieś konkretne działania.