Ponury Wtorek Ponury Wtorek
183
BLOG

Oddziały Milicji (Bardzo) Specjalnego Przeznaczenia

Ponury Wtorek Ponury Wtorek Polityka Obserwuj notkę 11

Wczoraj gruchnęła wieść, że "nieznani sprawcy" obrabowali zwłoki śp. Andrzeja Przewoźnika, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem, zabierając kartę płatniczą. Skorzystali z niej następnie trzykrotnie - pierwszy raz jeszcze tego samego dnia, i później, w kolejnych dniach, dwukrotnie, łącznie okradając konto sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa na kwotę sześciu tysięcy złotych. Wieść rozgłosiła dopiero wczorajsza "Rzeczpospolita", bowiem niemal dwa miesiące byliśmy trzymani w niewiedzy i żadne media nie wiedziały o tym plugawym czynie. Rozwodziłem się nad tym już we wczorajszym wpisie, i dlatego dziś przypominam jedynie całą sytuację, okazuje się bowiem, że sprawa ma ciąg dalszy.

Cytat za onet.pl (http://wiadomosci.onet.pl/2180611,11,aresztowano_antyterrorystow__ktorzy_okradli_konto_przewoznika,item.html):

Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że aresztowano trzech funkcjonariuszy rosyjskiej grupy antyterrorystycznej OMON [Otriad Milicyji Osobogo Naznaczenija, Oddział Milicji Specjalnego Przeznaczenia - PW.] którzy bezpośrednio po katastrofie w Smoleńsku okradli konto Andrzeja Przewoźnika, posługując się jego kartami kredytowymi. 
- Błyskawicznie, także dzięki współpracy z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i służb specjalnych Rosji, zostali zatrzymani trzej funkcjonariusze OMON-u, którzy tego haniebnego czynu się dopuścili - mówił Graś w Radiu Zet. Dodał, że sprawcy czekają już w areszcie na proces i wyrok.

 

Przyjrzyjmy się temu.

- rzecznik rządu oświadczył, że trzej OMONowcy zostali zatrzymani błyskawicznie,i że czekają już w areszcie na proces i wyrok.Co pan Graś rozumie pod pojęciem "błyskawicznie"? Tego samego dnia? Nie, po kart sprawcy używali jeszcze w "kolejnych dniach", jak pisze "Rz"; niestety nie wiadomo, w jakich dniach dokładnie. Ja osobiście zrozumiałem, że było to 10, a potem 11 i 12 kwietnia, choć równie dobrze mogło to być znacznie później. Przyjmijmy, że sprawcy zostali zatrzymani 12 kwietnia, po dokonaniu trzeciej operacji przy pomocy karty śp. Przewoźnika. Dziś mamy 6 czerwca. Dlaczego przez prawie dwa miesiące nikt o tej sprawie nie zająknął się nawet słówkiem? Czy gdyby "Rzeczpospolita" o tym nie napisała, to rząd dalej trzymałby całą sprawę w tajemnicy, tak jak udawało mu się to dotychczas?

- co na miejscu katastrofy robili członkowie elitarnych służb specjalnych Rosji, słynne "czarne berety"? Jest to jednostka antyterrorystyczna, wykorzystywana też do rozpędzania manifestacji i walk miejskich, mająca na koncie kilka niesławnych wyczynów, jak choćby udział w drugiej wojnie czeczeńskiej i liczne związane z tym oskarżenia o zbrodnie wobec ludności cywilnej, czy atak na łotewskie MSW w 1991 roku, podczas którego OMONowcy zabili 5 osób. Dlaczego tak doborowa jednostka znalazła się na miejscu katastrofy Tu-154, i to w zasadzie natychmiast po samej katastrofie? Wersja, że OMONowcy pomagali w uprzątnięciu szczątków rozbitego samolotu jest nie do obronienia - w zakres obowiązków służb specjalnych nie wchodzi sprzątanie miejsc katastrof lotniczych, co najwyżej ich ochrona. Jednak skoro ta "ochrona" sprowadzała się do okradania zwłok, to czy władze rosyjskie nie mają kontroli nad OMONem?

- zniknęła też karta posłanki Aleksandry Natalli-Świat, co potwierdził pełnomocnik jej męża, mecenas Rafał Rogalski. Czy aresztowani OMONowcy są winni również tej kradzieży, czy może dokonał jej ktoś inny? Czy zniknęły również inne karty kredytowe, o których nic nam nie wiadomo?

- "sprawcy czekają już w areszcie na proces i wyrok". Kto jest w stanie zagwarantować, że taki proces rzeczywiście się odbędzie, i że oskarżeni zostaną skazani? A nawet jeżeli - kto zagwarantuje, że faktycznie oskarżeni OMONowcy odbędą jakąkolwiek karę?

Nie wierzę w dobrą wolę Rosjan i ich szczerą chęć prawdziwego wyjaśnienia sprawy - byłbym nawet nie naiwny, lecz po prostu głupi. Niech mnie ukamienują orędownicy pojednania z "braćmi Moskalami", niech mnie ze skóry obedrą - ale po prostu nie wierzę i uwierzyć nie mogę. Pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję, że ktoś lub coś wytropi i ogłosi kolejne brudne sekreciki, skrzętnie zamiatane pod dywan przez nasz polskojęzyczny rząd.

Napastnik Polonii Ciemnogród. Moje konto na YouTube Wyobraźmy sobie, że któryś z PISowskich notabli, np. Z. Ziobro, pisze na swoim blogu, iż nie jest prawdą, że ś.p. poseł Karpiniuk zginał w Smoleńsku, że widział go wczoraj na dworcu w Kołobrzegu/Koszalinie... Wie Pan, jakby zareagowały media? Pewnie i Pan, i ja nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić tej nawałnicy. Chinaski, "Upadek Platformy: Palikot rży nad trumną Gosiewskiego". Nauczyciele, gratuluję wam podwyżki! Co prawda podwyżki podatków, zamiast pensji, ale mniej więcej Komorowski mówił prawdę. Podwyżki będą, niech nikt nie mówi, że nie! seawolf, "Zielona wyspa, godzina 20:05" - Krzyż przed Pałacem Prezydenckim umieścił diabeł! I jest to miejsce siania nienawiści. - Jeżeli szaleństwu [PiS-u] nie powie się stanowczo 'dość tego', to w tym najlepszym przecież od wieków czasie dla Polski zafunduje nam ono nie zwycięstwo dobra nad złem, lecz piekło, jakiego dawno nie widzieliśmy - Waldemar Kuczyński

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka