skamander skamander
268
BLOG

Kiedyś Stalin - a dziś Trump

skamander skamander USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Szanowni Państwo,

Dzisiaj mamy powtórkę z Targowicy — zmieniło się jedynie mocarstwo. Pan Nawrocki poleciał do USA po namaszczenie przez pana Donalda Trumpa na Prezydenta RP.

„Ciekawostką jest fakt, że jeszcze przed tym spotkaniem, podczas konferencji prasowej dla polskich mediów, Nawrocki podkreślał, iż nie ma w planach żadnej rozmowy z Trumpem, a jego celem nie jest oczekiwanie na wsparcie zza oceanu w sprawie sytuacji politycznej w Polsce. – Nie zamierzam się odwoływać do zewnętrznych interwencji w kwestii polskich wyborów (...) Nie jestem tu po to, aby w tej kwestii interweniować – deklarował wówczas.”

Źródło: Business Insider

Z tego wynika, że zapewnienia pana Nawrockiego mogły wynikać z niepewności, czy w ogóle dostąpi zaszczytu uściśnięcia ręki przez nowego mocodawcę zza oceanu. W Polsce jego szanse na objęcie urzędu Prezydenta RP są obecnie bliskie zeru. Dlatego też rozpaczliwie walczy chociażby o jeden punkt procentowy w sondażach — i wykonuje ten wiernopoddańczy gest bez krzty wstydu, jak niegdyś przedstawiciele Targowicy wobec carycy Katarzyny.

To wstyd, że w Polsce prezydenta miałoby wybierać jakieś obce mocarstwo. Kiedyś wybrano nam prezydenta Bieruta — przez Stalina. Dziś pan Trump ma być tym, który wskaże Prezydenta RP. Gdy spojrzałem na zdjęcie pana Trumpa z panem Nawrockim, zastanawiałem się, jak nisko można jeszcze upaść — i to publicznie?

Jak widać, w PiS-ie wszystko jest dopuszczalne. W tym wiernopoddańczym geście pana Nawrockiego nie dostrzegają nic niewłaściwego. Faktem jest, że tonący brzytwy się chwyta, ale Polacy to naród, który ma we krwi niezależność i suwerenność. Zapewne nawet część wyborców PiS-u jest zbulwersowana takim stanem rzeczy.

skamander
O mnie skamander

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Polityka