Wraca E-klapa i chwała Bogu, bo na popisy naszych "reprezentantów" hadko patrzeć. A może tylko mnie, człowiekowi widać kompletnie nie wyznającemu się na futbolu, bowiem całe tabuny zawodowych i tut. nieco bardziej hobbistycznych fachowców mlaska z podziwem nad come backiem Salamona, opoką defensywy o nazwisku Bednarek, maestrią Zielińskiego i omnipotentną przydatnością Linetty'ego Karola. LITOŚCI!!! Jeszcze tylko słów kilka o "najlepszym napastniku świata" i jesteśmy w domu, czyli z ręką w nocniku, co akurat casus praski wszem i wobec jednoznacznie ukazał. O warszawskiej wiktorii nie zapomniałem, ale na ten temat wypowiedziałem się już u @HareMa i więcej mi się nie chce. Kończąc - to jednak wstyd brać udział w rywalizacji z totalnymi dziadami i cieszyć się minimalnym zwycięstwem. Na marginesie - nie znam Santosa. Nie znam stanu jego finansów. Nie znam jego doradców. Nie znam ludzi, którym udało mu sie do nas ściągnąć. Nie znam żadnym szczegółów, ale wiem jedno - zrobiono krzywdę niezłemu trenerowi i dano złudzenia dużej rzeszy kibiców, płacąc za to (stosunkowo) duże pieniądze. To dokładne przeciwieństwo strategii win-win.
Może to nie temat piłkarski, tym bardzie e-klasowy, ale decyzja sygnowana podpisem Thomasa Bacha urąga elementarnej przyzwoitości. Abstrahuję od tego, że cały MKOL bym rozgonił na cztery wiatry, bo Pan Pierre de Coubertin wskrzesił ideę olimpizmu w zupełnie innych okolicznościach dziejowych i w czasach świętości sportu amatorskiego. Pomijam fundamentalny aspekt "pokoju", który od lat jest masowo gwałcony w imię...poprawności czy innego idiotyzmu, ale ten fakt nie ma dla mnie specjalnego znaczenia, bo od lat traktuję MKOL tak samo jak ONZ - siedlisko pożytecznych idiotów, z dużą domieszką idiotów zblatowanych, skorumpowanych czy postrzegających świat zupełnie odmiennie od widzenia człeka wychowanego w kulturze i tradycji chrześcijańskiej. To pomijam, bo to choć niby najważniejsze, to pikuś przy "długiej i intensywnej pracy włożonej przez sportowców" w celu jak najlepszego zaprezentowania się w ramach IO. Napracowaliście/natrenowaliście się? To DALEJ JAZDA na Mistrzostwa Świata czy kontynentów, podczas których nie pieprzy się o "amatorstwie", "czystości" i innym (w takim kontekście) GOOWNIE. Co do meritum - przyjedzie na Igrzyska taka menda z Rosji czy Białorusi, wystąpi pod jakąś szmatą nieokreślonego sensu ni koloru, a po powrocie z medalem strzeli se focię z bandytą Putinem czy innym gnojem Łukaszenką i kacapy będą znów górą.
Twarzą poprzedniej kolejki zostaje Kajetan Szmyt. Chłopak zabawił się obrońcami Lechii, by po chwili "zabić" Kuciaka. BRAWO!
Co my tu mamy w tej kolejce? Być może "wisienkę na torcie", być może kolejne stracone złudzenia....Raków przyjeżdża do Legii i mam nadzieję, że (tele) widzowie zobaczą kawałek prawdziwego meczu. Oby. Zaczynamy w piątek spotkaniem Zagłębia z Wartą, w trakcie którego nie powinniśmy się nudzić, w drugim meczu - "małe" derby Górnego Śląska (za rok być może duże, ale Górnik nie może spaść, zaś Ruch musi awansować), w których najbardziej interesuje mnie stan gliwickiej murawy. Sobota zaczyna się w Kielcach, w których gospodarze mają sposobność wbić gwóźdź do ekstraklasowej trumny Miedzi i kolejny raz przybliżyć następny rok w najwyższej klasie rozgrywkowej, w drugim meczu Legia gości Raków i o tym meczu można bardzo dużo pisać/mówić/, ale po co? Przed 19.30 będziemy (prawie) wszystko wiedzieli. Sobotę kończy Lechia, która pod wodzą kolejnego trenera bardzo potrzebuje 3 punktów w meczu ze Śląskiem. Niedziela - Wisła Płock zaczyna z Radomiakiem i może w końcu Wolski pokaże cokolwiek poza jednym, dwóm kapitalnym zagraniom w całym meczu, w kolejnym meczu Cracovia podejmuje Widzew, który wciąż (chyba?) myśli o podium, ostatni niedzielny mecz odbędzie się w Poznaniu, w którym Lech podejmuje Pogoń i ja myślę, że Lech tego meczu nie jest w stanie przegrać (jeżeli będzie grał w KAPITALNYCH nowych kostiumach;-)))). Poniedziałek w Mielcu, do którego przyjeżdża Jaga. Jakoś tak po zwolnieniu Adama Majewskiego straciłem sentyment do Stali....
Zestaw par XXVI Kolejki Ekstraklasy
Zagłębie - Warta
Piast - Górnik
Korona - Miedź
Legia - Raków
Lechia - Śląsk
Wisła - Radomiak
Cracovia - Widzew
Lech - Pogoń
Stal - Jagiellonia
Tradycyjnie POZDRAWIAM SERDECZNIE SZANOWNĄ MODERACJĘ (przy okazji prosząc o "Ekstraklasę", a może i "SG"), wszystkim P.T Panom Typerom, Bywalcom, Wizytatorom i Obserwatorom niniejszego blogu życzę udanego przedświątecznego weekendu, w którym nie zabraknie chęci/czasu na spotkanie z piłką ligową na jedynym takim poziomie, w trakcie których to spotkań da sie zobaczyć kilka(naście?) ładnych akcji i nie mniej ładnych goli. Poza tym zdrowia, przede wszystkim.
