Zrezygnowany Zrezygnowany
416
BLOG

Boze chron nas od przyjaciol - z wrogami poradzimy sobie sami

Zrezygnowany Zrezygnowany Polityka Obserwuj notkę 2

Zainspirowany tekstem Igora Janke pozwole sobie wkleic moja odpowiedz i dodac jeszcze cos na temat Klicha i Newsweeka bo moim zdaniem ten tytul tez dobrze pasuje do obecnej sytuacji.

Najpierw o ACTA:

Przeciez w protescie przeciwko ACTA nie chodzi o to, ze chcemy krasc ale o to czy nie bedzie to wykorzystywane do kneblowania niewygodnych blogerow i calych portali.
Jezeli dajmy na to, teraz w internecie krazy filmik, w ktorym Tomasz Lis prezentuje do tzw szarych ludzi skrajna pogarde, to wystarczy ze ten Tomasz Lis poprosi swojego kolege organizatora spotkania zeby zglosil fakt umieszczenia tego filmiku bez jego zgody - i po sprawie - blog zamkniety na przynajmniej pare miesiecy lub lat.
Tasmy Bogdana Klicha - nie wiem czy prawa autorskie tutaj obowiazuja ale wlasciwie dlaczego nie.
W demokracjach ugruntowanych gdzie spoleczenstwo nie jest stale przez elite dzielone na tych, ktorzy maja prawa i na tych, ktorzy nie maja (do wszystkiego) takie zapisy prawne stanowia mniejsze zagrozenie - aczkolwiek tez stanowia. W Polsce, gdzie nie mozna powiedziec, ze Adam Michnik to mentalny spadkobierca PRL'u, gdzie nie mozna nazwac premiera matolem ale mozna prezydenta durniem, gdzie bloger satyryczny ma konfiskowany sprzet itd itd bedzie to poprostu kolejny kij do uzycia prawie w kazdej chwili z efektem natychmiastowym - podkreslam - natychmiastowym!
Wyobrazacie sobie teraz udowadnianie klamstw TVN bez mozliwosci wykorzystania ich fragmentow?
A jesli TVN stwierdzi, ze emitowanie ich klamstw napedza komus kasy a oni na to sie nie godza to co? Gdzie jest granica dlugosci fragmentu, ktory mozna wyemitowac bez zgody "Faktow"? A jesli tak sie zlozy ze akurat 95% ich zawartosci to klamstwa - malo prawdopodobne?

Ja bym chcial zeby przynajmniej prawicowe portale jasno stwierdzaly, ze chodzi tutaj o wolnosc slowa a nie o wolnosc kopiowania i rozpowszechniania bez zgody autora. Ja jestem calkowicie za zakazem i to surowym kradziezy w internecie. Jest to sytuacja podobna jak z podatkami - placa frajerzy a spryciaze kradna - zenada. Ale ACTA moze byc wykorzystywana wbrew logice i wbrew zalozeniom. Moze sie zdarzyc cos pdobnego jak z ruchem pro-ekologicznym, gdzie od walki z topieniem smieci w rzekach przeslismy do pakietu klimatycznego - co na prawicowym portalu nie wymaga chyba zadnego komentarza.

Druga sprawa: Newsweek i nagrania Klicha.

Jak widac, lawina ruszyla i co sprytniejsze media zaczynaja robic z siebie swietoszkow i udawac, ze im tez zalezy na prawdzie. To cos jak z glosowaniem PO za rozwiazaniem WSI - skoro juz nie ma wyboru to niech bedzie (a jak tylko wzieli wladze to zaczeli wszystko odkrecac). Nie dajmy sie na to zlapac. W kazdym takim nawiazaniu do takich nowopowstalych artykulow powinnismy przypominac, ze przez prawie dwa lata nikt oprocz Gazety Polskiej (a wlasciwie ludzie z nia zwiazanych) nie interesowal sie tym tematem - nawet UwazamRze, nawet Rzeczpospolita nie tyle omijaly ten temat ale wyraznie pokazywaly swoje zniesmaczenie zachowaniem Macierewicza (oczywiscie rownoczesnie mowiac ze sledztwo bylo prowadzone zle - zeby i Panu Bogu i diablu). Trzeba sie cieszyc ze nawet Newsweek zaczyna nadawac na rzad, ale nie dlatego, ze to oznacza, ze w Polsce uklad medialny nie jest zabetonowany, tylko dlatego, ze to oznacza ze klamstwa sa zbyt duze zeby je zakryc i szykuje sie zmiana warty. Merdia to czuja i zaczynaja sie rozgladac, do ktorego pana zaczac merdac ogonkiem.

Trzecia sprawa do ktorej tez pasuje ten tytul: Prawicowe media

O ile cenie sam fakt, ze Rzeczpospolita i UwazamRze postawili na zarabiania na prawdzie zamiast na klamstwie, o tyle trzeba sobie dzisiaj jasno powiedziec: obecnie, dyskusja i glowny nurt dzilan prawicowych dziennikarzy wyznacza Gazeta Polska - cala reszta to ladnie opakowane powielacze tej nieco niezdarnej i "niemedialnej" ekipy. Gdyby Gazeta Polska popracowala nad swoja medialnoscia - tj szata graficzna i niektorymi sformulowaniami (czasami bija na alarm bez potrzeby) to Rzeczpospolita i UwazamRze nie mialyby racji bytu bo nic nowego by nie wnosily.

Ale dobrze - niech nie wnosza - niech powielaja, niech docieraja. Ale jesli Rzeczpospolita i UwarzamRze zaczynaja, a tak bylo, krytykowac i wysmiewac Gazete Polska to trzeba powiedziec STOP! Obecnie to juz nie Gazeta Polska jest uczniakiem tylko wlasnie one. Do tej pory obie te gazety prezentowaly lekkie zdystansowanie do polskiej prawicy i zazucaly brak tego zdystansowania Gazecie. Ale jak sie okazuje, w dzisiejszej sytuacji medialnej w Polsce, tylko takim zaangazowaniem i czasem brakiem wiekszych watpliwosci mozna cos zdzialac. To wlasnie takie zdystansowanie bylo powodem, ze czesc prawicy postawila i nadal stawia na PO - element wrecz antypolski. To wlasnie takie zdystanowanie do np. Minister Fotygii sprawilo, ze teraz mamy Radka Sikorskiego, zamiast Polaczka - Grabarczyka, zamiast polskiego gazu lupkowego rosyjski gaz ziemny.

Moja rada dla tych gazet jest taka: jezeli nie chcecie przekonywac przekonanych (za Ziemkiewiczem) ale docierac do nowych osob, to nie robcie tego kosztem reszty prawicy, bo obrona osob z PJN (takie byly pierwsze reakcje chocby Ziemkiewicza) czy podkopywanie wiarygodnosci Macierewicza (to z Rzeczypospolitej) to nie jest dobra droga do obalenia komuchow. No chyba ze wam tak naprawde nie zalezy na obaleniu komuchow bo stracicie chlopca do bicia....

 

PS: Jesli ktos sprawdzi, to zobaczy, ze ja sam do rewelacji smolenskich podchodzilem z dyzym dystansem - sposob prezentowania tych nowych doniesien nie byl najlepszy. Jednak ja w odroznieniu do dziennikarzy nie mam mozliwosci rozmowy z Macierewiczem i co najwazniejsze nie placi mi sie za "bycie zorientowanym". Jesli jakis dziennikarz nie wie co myslec o danej sprawie to niech to wyraznie powie a nie zlosliwym usmieszkiem sugeruje, ze cala reszta prawicy to oszolomy. Z takim przekazem najlepsze co wyborca moze zrobic to nie pojsc na wybory.

Pomysł gazetki upadł, a wiec nadal będziemy żyli w matriksie - sztucznym świecie w ktorym nie ma miejsca dla ok. 2 mln Polaków z poglądami centroprawicowymi. Szansa byla - sami ja zawaliliśmy!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka