oranje oranje
65
BLOG

Anita o Komorowskim: "Ja tego nie rozumiem..."!

oranje oranje Rozmaitości Obserwuj notkę 29

To naprawdę dobre: blogerka Anita pomieściła spot wyborczy Komorowskiego i dzięki jej staraniom miałem okazję go zobaczyć po raz pierwszy. Skomentowałem u niej tak: ...ale o so chodzi? Co on chce powiedzieć?! Przekaz brzmi: "tułałem się i mam już dość". Ten klip to jak jajecznica bez soli, szczypiorku i pieprzu; zjeść się owszem da jak już koniecznie trzeba, ale potem trzeba się położyć... ...wymyślili... hehe”.

I tu zaczyna się zabawa. Naprawdę warto poczytać.

Anita do oranje: - Co cię w ogóle obchodzą wybory w Polsce...? Glosuj tam, gdzie płacisz podatki.

 (wtrąca się andsima): - O, a to nie niejaki Tusiu i Komorosiu proszą o głosy tych, którzy płacą podatki nie w Polsce?

 oranje do Anita: -...napisz do Komorowskiego, Tuska i Sikorskiego, żeby znowu (jak w 2007) przyjechali tu i płaszcząc się o mój głos - mi to powiedzieli. Komorowski jedzie właśnie w tej sprawie do Londynu zresztą. Też się chyba przefatyguję na ten event. Ale coś czuję, że ani Ty nie napiszesz, ani im się nie będzie chciało mówić mi o moich podatkach. Isn't?

Anita do oranje: - To moje prywatne zdanie. Nie rozumiem dlaczego ludzie od lat mieszkający zagranicą mają mieć wpływ na wybór prezydenta w Polsce. To absurdalne.

oranje do Anita: - Napisałaś: "Nie rozumiem dlaczego ludzie od lat mieszkający zagranicą mają mieć wpływ na wybór prezydenta w Polsce. To absurdalne." Zapytaj po co Komorowski wybiera się do Londynu na wiec wyborczy. Zapytasz? Bardzo bym Cię prosił.

Anita do oranje: - Sam go zapytaj jak tam pojedzie. Ja tego nie rozumiem i nie nie uważam za właściwe. Wolałabym jakby zmieniono ordynację. Mieszkasz na stałe zagranica - głosuj na tamtejszych.

Andisima 3 grosze do Anity: - Czyli wg. Ciebie, nie powinienem mieć prawa wyboru rządu (a co za tym idzie, polityki prowadzonej przez niego), który będzie kierował moją Ojczyzna, do której mam zamiar wrócić? To jest dopiero absurdalne!

Anita odpowiada Andisimie: - Mowa nie o tych co są czasowo, lecz na stałe.

 oranje do Anity: - napisałaś: "Sam go zapytaj jak tam pojedzie. Ja tego nie rozumiem i nie nie uważam za właściwe. Wolałabym jakby zmieniono ordynację." Uważasz, że Komorowski postępuje niewłaściwie?! Że nie powinien?!

Anita do Andisima: - Tak, czyli trzeba by wszczepić każdemu chipa, żebyśmy wiedzieli czy jest na stałe czy nie. A gdyby tak w międzyczasie zdanie zmienił?

Anita do oranje: - Uważaj, bo irytujesz mnie swoją tępotą.

Anita do wszystkich: - Uprzedzam, będę kasować idiotyczne wklejki zdjęć i filmów. Bez litości.

oranje do Anita: - Czy to Ty napisałaś, że nie jest właściwe postępowanie Komorowskiego, który wybiera się do Londynu? To Twoje słowa: "Ja tego nie rozumiem i nie nie uważam za właściwe.". Dlaczego Cię irytują własne słowa?

Anita do oranje: -Irytujesz mnie swoją tępotą. Jak nie rozumiesz o czym piszę to nie zatrzymuję.Nie możesz komentować na tym blogu...

oranje
O mnie oranje

Mieszkańcy Bulandy, jednakowoż, wciąż z niej uciekają. Tak się tam przyzwyczajono do bycia wiecznie dymanym, że zaczęli dymać siebie nawzajem. Opresja przeszła w self-service, jesteśmy pierwszym samouciskowym narodem świata. P. Czerwiński, Przebiegum życiae A chłopaki jak chłopaki. Generalnie nie różnimy się. Ja, emigrant ze swoim odrzuceniem roli emigranta (odrzucam ją od pierwszego dnia tutaj), poruszam się po świecie jak piłkarz, któremu pękła gumka w spodenkach, ale jest dobre podanie, więc zapierdziela się w jej stronę trzymając gacie jedną ręką. Może gola się strzeli jakiego, a gacie się przecież wymieni. Oni w Polsce, w swoich rolach i zawodach, bez obciążenia emigranckiego, w kraju swoim, z językiem swoim i przyjaznym państwem – podobnie. Wolność, pomysły, projekty, działania... - ale też z jedną cały czas, od 20 lat, ręką trzymający galoty projektów, spłacanych kredytów, bezpiecznych i niebezpiecznych związków. Nie ma radości w tej grze, nie ma fascynacji tym sportem jakim jest życie. Nie jesteśmy chyba dziś narodem czerpiącym radość. Nie ma jej na ulicy, w rozmowie, przy grillu czy na zakupach. Żeby radość zresztą czerpać trzeba mieć źródło jakieś. Sign by Danasoft - For Backgrounds and Layouts

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości