Po trzech latach Dobrej Zmiany, rozwój gospodarki, dzięki obniżce podatków i deregulacji, systematycznemu ściąganiu podatków, uszczelnieniu systemu który wcześniej był dziurawy jak sitko, gospodarka kwitnie. Polscy przedsiębiorcy masowo zgłaszają zapotrzebowanie na nowych pracowników, bo Polacy żądają absurdalnie wysokich stawek, nie rozumiejąc - jak mawia pan Karoń - "że trzeba wziąć się do roboty."
Polska miała by zatem problemy, gdyby nie to że trzeźwo oceniający rzeczywistość Pan Premier, wykorzystując najlepsze wzorce wielokulturowej Rzeczypospolitej Przyjaciół, dopuścił do zastrzyku nowymi rękami do pracy. Ta drobna ilość Ukraińców którą zaproszono do Polski nie wystarcza. Dlatego, aby polityka gospodarcza była skuteczniejsza i aby ocalić Polskę przed wymarciem należy:
-zaprosić dodatkowe 2-4 miliony Ukraińców, dając im bogate pakiety socjalne, by chcieli mieć trójkę i więcej dzieci
-zaprosić większą ilość obywateli Wietnamu, Kambodży, Laosu, Nepalu ,Indii, Chin, gdyż są to narody kochające Polaków i spokojne, nie handlujące narkotykami, za to doskonale się integrujący. Każdy przecież wie że Wietnamczycy ciężko pracują i nie handlują np. amfetaminą jak robią to Arabowie.
-zwiększyć wydatki na szkoły dla Ukraińców, oraz wyżej wymienionych narodowości, aby nie zatracili oni swojej kultury, a mogli wzbogacać wielokulturową Rzeczpospolitą Przyjaciół.
Polskość jest atrakcyjna, a nasze wartości na pewno sprawią że po kilku latach przyjmą zasady cywilizacji łacińskiej, więc nie mamy co bać się tego co stało się na Zgniłym Zachodzie. Poza tym ilość imigrantów jest marginalna, na ulicach polskich miast słychać tylko piękną polszczyznę.
#drużynaPiS
#MuremZaMorawickim
