Oszołom 404 Oszołom 404
353
BLOG

Jeszcze 2,5 godziny - jak zrobić tortille

Oszołom 404 Oszołom 404 Rozmaitości Obserwuj notkę 3

Nikt nie chce zdradzić nieoficjalnych wieści. Nie wiem nic. Można spodziewać się wszystkiego.

Dlatego tym razem napiszę na temat kuchni meksykańskiej. Może tu nikt nie znajdzie podtekstów. ;)

O ile przygotowanie samego "środka" fajity, czy buritto nie sprawia kłopotów, o tyle przygotowanie placka, czyli tortilli przysparza już dużo więcej kłopotów. Placki robione według przepisów pokazywanych w necie najczęściej nie wychodzą. Albo wychodzi miękki rwący się naleśnik, albo suchy wiór, w który nie da się nic zawinąć, bo się łamie. A chodzi o to żeby ciasto było nieco suche, ale jednocześnie nie łamliwe, żeby można było w to zawinąć farsz.

Jeśl ktoś nie chce kupować gotowych tortilli w sklepie (są pakowane w plastik i śmierdzą chemią - konserwantami), to można wypróbować mój autorski przepis opracowany po wielu niepowodzeniach:

Składniki:

250 g mąki pszennej

250 g mąki kukurydzianej (Można też używać samej pszennej, ale kukurydziana daje lepszy smak i żółty kolor)

1 łyżeczka soli

10 łyżek smalcu

woda

Przygotowanie:

Mąkę pszenną i kukurydzianą mieszamy razem z solą na dużej stolnicy. Dodajemy smalec i  siekamy go razem z mąką tak jak na ciasto kruche. Następnie powoli dolewamy wody i mieszamy wszystko tak, żeby powstało twarde ciasto jak na faworki. Następnie bierzemy po kawałku ciasta i rozwałkowujemy okrągłe placki grubości naleśnika - można  przyłożyć talerz i wyciąć równe okrągłe placki i smażymy na patelni.

Powinno wyjść coś na kształt meksykańskiej tortilli.

Jeśli dostałeś banana, to najprawdopodobniej za chamstwo, wulgaryzmy, atak ad personam, lub stosowanie jednej z wymienionych tu sztuczek: Erystyka Erystycznych nie obsługujemy

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Rozmaitości