Wczoraj dowiedziałem się, że BYŁ koncert Wishbone Ash, że wkrótce będzie koncert Focus. I wpadłem w nastrój sentymentalny na tle lat 70'
Ale pomyślałem sobie, że aktualnym tematem w Polsce są stocznie i (ro)zwój gospodarczy, zatem odgrzebałem coś "w temacie". Konkretnie szantę w dwóch wykonaniach (tych samych artystów).
Wielu ludzi słucha muzyki "bezmózgowo", pierwsza linijka często sprawia, że "wiemy", co jest dalej. Tak było ze sławną piosenką Jacka Zwoźniaka - po "Ragazza di Napoli" mało kto słuchał dalszej części tekstu i wiele osób było przekonanych, że śpiewa Drupi.
Jak się okazuje - przetestowałem to na rodzinie i znajomych - tak samo jest z szantą pt. "Cały świat bosmana znał". Po pierwszej zwrotce kawałek jest zafiksowany jako jeszcze jedna szanta, tyle że w głupawym wykonaniu. A tu - nic z tych rzeczy...
Wykonanie pierwsze - "goła" szanta:
...i wykonanie drugie: ze wstępem odautorskim:
Inne tematy w dziale Rozmaitości