Czy ktoś, kto w sondażu dostaje 28,3% jako lider opozycji, może się cieszyć? Nie sądzę. Grzegorz Schetyna wprawdzie zdystansował konkurencję do tego miana, w tym swojego odwiecznego przyjaciela Donalda Tuska (solidne 8,6%) i pana w muszce (3,1%), jednak sam fakt, że na podium obok niego stanął tenże pan w muszce, a w misję ratunkową niedawnego Wybawcy Narodu wierzy niespełna 10% ankietowanych, głoszą donośnie i dobitnie: W Polsce praktycznie nie ma opozycji.
Sondaż IBRIS-u dla Rzeczpospolitej przeprowadzono metodą odpowiedzi spontanicznych, czyli nie sugerowano żadnych nazwisk, ankietowany miał powiedzieć sam, z jakim nazwiskiem kojarzy mu się miano lidera opozycji. Niespełna 30% osób kojarzy się ono z Grzegorzem Schetyną. Jeśli wziąć pod uwagę, że wśród ankietowanych byli również wyborcy obecnej koalicji rządzącej, to marnie maluje się poparcie dla głównej partii opozycyjnej. Jej zwolenników jest albo mniej, niż się nam wydaje, albo też wielu z nich nie widzi w Grzegorzu Schetynie lidera.
Niski wynik Donalda Tuska, na którego opozycja tak liczyła, też wydaje się wołać na całe gardło: Nic już nas nie uratuje, nawet Tusk na białym koniu!
To, że Janusz Korwin-Mikke, choć ze skromniutkim wynikiem, zdystansował resztę planktonu wśród aspirujących do przewodzenia opozycji, zdaje się krzyczeć jeszcze głośniej: Ktoś uważany za egzotykę naszej sceny politycznej i po równo wyśmiewany i potępiany, przegonił takich polityków jak Władysław Kosiniak-Kamysz czy Paweł Kukiz, nie wspominając już o liderach lewicowych (panowie Zandberg i Biedroń), których wśród ankietowanych nie wskazał zgoła nikt!
Cóż tu więcej strzępić język? Opozycja jest w totalnej rozsypce. Wyborcy PO wbili wrok w podłogę. I nawet najzagorzalsi zwolennicy Kukiz15, partii Razem, Korwina, ludowców czy SLD, o prawicowej drobnicy nie wspominając, nie wierzą w to, że liderzy ich ugrupowań są zdolni cokolwiek wskórać. Choć przecież wiele tych ugrupowań próbuje się dogadać i scalić.
Aż się prosi o czarnego konia, który wpadnie na arenę polityczną z rozwianą grzywą i wzbijajac tumany kurzu stanie dęba. I zagospodaruje owe 42,7% wyborców, którzy żadnego lidera opozycji nie byli w stanie wskazać.
Aż się prosi -- lecz czy taki się znajdzie?
https://www.rp.pl/Wybory-parlamentarne-2019/307019902-Sondaz-Schetyna-liderem-opozycji-Tusk-daleko-w-tyle.html
Komentarze