Kontynując dywagacje Infidela, podaję namiary na prototyp takiego wesołego skrzata, co to Majorowi w szkodę wchodzi, ale się nie poddaje! Chwilami jest zabawna, a chwilami mniej. Zaraziła się od lestata pasją wyławiania(i robienia) fotek. I ogólnie, raczej wszystkie strony barykady na salonie24 jakoś akceptują to sieciowe zjawisko:)

Zdjęcie z sieci...wyłowione.
Inne tematy w dziale Rozmaitości