Dziś zapadł wyrok dla zabójcy działacza PiS - Marka Rosiaka. Morderca jak stwierdził sąd kierował się nienawiścią polityczna – nienawiścią do PiS. Chciał zabić Kaczyńskiego lub Ziobrę - nie udało się – zabił więc kogo popadło – byle by był z PiS.
Teraz warto cofnąć się w czasie i przeanalizować wypowiedzi które padły po zabójstwie i jakie były później tego konsekwencje. Można się w tym aspekcie zastanowić – czym kierowała się PO desygnując Niesiołowskiego na marszałka – zaufaniem? Wiarygodnością? Osobowością? Niesołowski po mordzie oświadczył że kule Cyby były dla niego i najpierw był w siedzibie PO:
„– Miałem wielkie szczęście. Ta wiadomość mnie zmroziła. Jak pomyślę, że ten człowiek z pistoletem, z którego za godzinę zastrzelił człowieka, mnie szukał, to poczułem, że Pan Bóg mnie ochronił. To ja mógłbym te kule otrzymać. Nie sądzę, żeby przyszedł do mnie w przyjaznych zamiarach, on mnie szukał – powiedział Stefan Niesiołowski.”
Jak podkreślił, ta informacja pokazuje teraz, że całkowitym nonsensem było twierdzenie, że zabójstwo w Łodzi to był zamach polityczny, że był plan ukierunkowany na jedną partię polityczną, przeciw jednemu politykowi. "Jeśli taką konstrukcję przyjąć, to można powiedzieć, że pierwszym politykiem na liście łódzkiej byłem ja" - powiedział polityk Platformy.
www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/270809,Ryszard-C-byl-w-biurze-Niesiolowskiego
Nigdy nie słyszałem żeby odszczekał, zeby przeprosił, a przecież od razu widać było, że skoro Cyba nienawidził PiS to raz, że do nie chciał by mordować największego bulteriera PO, dwa do siedziby PO to chyba by mógł iść tylko po wsparcie, a trzy – że w siedzibie PO nikt go nie widział a ten co twierdził, że tam Cyba był – Niesiołowski też tam nie był. Ale kłamstwo było wygodne dla polityki wizerunkowej partii i ochoczo powtarzane.
Czy było to przypadkowe?? W końcu skoro ktoś chce zabić najwiekszego bulterierea PO, a zabija przypadkową osobę w biurze PiS to łatwo odsunąć aspekt polityczny, zasiać ziarno wątpliwości, podważyć wiarygność.. przekierować dyskusje na manowce..Tak się rodzi manipulacja - i trzeba to pięność.
Niesiołowski mijał się z prawdą – mijał się z prawdą MARSZAŁEK Z RAMIENIA PO – najlepszy z najlepszych, najwiarygodniejszy z wiarygodnych za którym ramię w ramię głosowali towarzysze partyjni, z którego wzięli Pełną Odpowiedzialność – czy teraz podzielą się wstydem? Gdzie komentarz marszałka z ramienia PO po wyroku i komentarz do motywów zbrodni??? Gdzie podziali się dziennikarzye tak ochoczo promujących poglądy i opinie PO wyrażane ustami desygnowanego na to zaszczytne stanowisko. Jakoś po wyroku na razie ich nie widać – świąteczne porządki?
W końcu w tak tragicznej chwili Niesiołowski uprawiał tak nielubianą polityczną nekrofilię nad zwłokami promując się i robią z siebie potencjalną ofiarę, a do tego mataczył..i co? Monika Olejnik weźmie go na widelec? Przyciśnie do muru Tomasz Lis? A może potępi na pierwszej stronie Gazeta Wyborcza?
Będzie debata w TVN nad tym ile PO zyskała wizerunkowo dzieki tej wypowidzi marszałka z PO?
Inne tematy w dziale Polityka