Pixabay, Mattthewafflecat
Pixabay, Mattthewafflecat
Paweł K. Janowski Paweł K. Janowski
401
BLOG

Trump robi porządek z WHO

Paweł K. Janowski Paweł K. Janowski USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 15

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powstała 7 kwietnia 1946 r., a jej członkami jest prawie 200 krajów. Ma za zadanie m.in. ustalanie międzynarodowych norm i standardów opieki zdrowotnej, rozpowszechnianie wiedzy medycznej oraz udzielanie wsparcia technicznego w tym zakresie. I byłoby pięknie, gdyby tak było. A jak jest? 

Jak podała PAP prezydent Donald Trump 14 kwietnia 2020 r. polecił wstrzymanie wpłacania składek na WHO, do czasu wyjaśnienia, jaką rolę odegrała w „niewłaściwym zarządzaniu i ukrywaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa”. Zarzucił, że „jej liczne błędy przyczyniły się do tak wielu przypadków śmierci”. Nieudolność i niewłaściwe działania WHO i bezkrytyczna wiara w chińskie informacje sprawiły, że wirus rozprzestrzenił się na cały świat. To nie kto inny, tylko WHO skrytykowała go za zamknięcie przed Chińczykami granicy na początku epidemii.

No i się porobiło ciekawie. Stany Zjednoczone są największym płatnikiem tej organizacji. Z pewnością tłuste misie od lewackiej propagandy mocno się spocą na wiadomość o obniżeniu honorariów. Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus, lekarz z Etiopii, jak to funkcjonariusz zaprzeczył i zaapelował. Ale 116 mln dolarów przeminęło z wiatrem. Towarzysze globaliści pewnie kupią kredki i będą protestować, ale dolarów nie dostaną. I dobrze.

Służalczość WHO różnym lobbystom nie jest czymś nowym. Jest to podobno organizacja humanitarna i pewnie dlatego z takim zaangażowaniem promuje aborcję i antykoncepcję. Na pewno bardzo humanitarna.

Kilka lat temu w 2012 r. opracowała podręcznik mający promować aborcję na całym świecie. Oczywiście w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo. W praktyce jednak okazało się to był jedynie pretekstem do promowania powszechnej legalizacji zabijania dzieci poczętych.

Lewaccy ideolodzy z WHO nieustannie wzywają do zabijania dzieci w łonie matki. Na życzenie i na skinienie. Marzy im się takie humanitarne zabijanie we wszystkich krajach świata. Opętańcze marzenia, trzeba przyznać. Według nich kobiety muszą mieć możliwość wyboru „bezpiecznych i skutecznych metod” zabijania. Hitler byłby dumny. Jemu się nie udało, a tu proszę jakie zdolne i zaangażowane towarzystwo humanitarne. „Podręcznik” WHO zaleca stosowanie wybranych lekarstw jako niezbędnych do „zapewnienia bezpieczeństwa usług aborcyjnych”.

Leki te są m.in. używane do leczenia wrzodów żołądka, czy krwotoku powstałego na skutek poronienia, WHO wzywa jednak do używania ich w celu zabicia dziecka poczętego. Ma to być sposób na praktykowanie aborcji w krajach, w których jest ona nielegalna, ponieważ zażywanie tych lekarstw w odpowiedniej kombinacji może doprowadzić do poronienia.

WHO pełną gębą. Bardzo humanitarnie i nowocześnie. I obywatelsko. Zabić dziecko, zostawić matkę samą i ubrać się w szaty „humanitaryzmu”. Światowa Organizacja Zabijania w pełnej krasie. Po co finansujemy to towarzystwo? Zakręcić im kurek z dolarami, to zaraz wrócą na ziemię i zajmą się prawdziwymi problemami ludzi chorych. Troska o bezpieczeństwo kobiet i życie dzieci poczętych wymaga doskonalenia urządzeń medycznych i edukacji kobiet, a nie promowania zbrodniczego „zabiegu aborcji”.

Kto stoi za tak silnym lobbowaniem zabijania dzieci poczętych? Czyżby podobnie jak w przypadku świńskiej grypy, były to koncerny farmaceutyczne? No i co z chińską wiarygodnością w temacie koronawirusa? Bo ja Chińczykom bardzo wierzę. Tak jak wierzę komunistom i stalinistom, jak wierzę Niemcom i Rosjanom, gdy mówią o solidarności, równości społecznej i innych wartościach. Bardzo im wierzę.

Dr Paweł Janowski

Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”

Felieton ukazał się w „Tygodniku Solidarność”


https://pl.wikipedia.org/wiki/Pawe%C5%82_Janowski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka