Paweł Pomianek Paweł Pomianek
510
BLOG

Juleczka obchodziła dziś pierwsze imieniny

Paweł Pomianek Paweł Pomianek Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Nasza Juleczka już od ośmiu dni poznaje świat. W międzyczasie Julia Anna Pomianek została już obywatelką naszego kraju – z niecierpliwością czekamy teraz na jej PESEL, bo bez niego nie sposób cokolwiek dalej załatwić. Dzisiejszy dzień był szczególny (na razie może bardziej dla nas niż dla niej), bo nasze Maleństwo obchodziło swoje pierwsze święto – dzień swoich imienin.
 
Anusia bardzo roztropnie dobierała imię dla majowej dziewczynki (oczywiście nie sama, ale inicjatywa przy wyborze imion dla obu płci, który dokonał się kilka miesięcy temu, była po Jej stronie). Juleczka będzie rokrocznie obchodzić imieniny niemal tuż po swoich urodzinach. Dziś z okazji pierwszego takiego święta Córeczka – jak na Kobietę przystało – dostała od tatusia białą różyczkę (róża to jedno ze znaczeń imienia Julia, a biel oznacza anielską czystość maleństwa). Oczywiście na ręce Mamusi, bo na razie nie byłaby nawet w stanie wziąć jej do swej mini-rączki.
 
Dla katolików imieniny są dniem, w którym oddaje się szczególną cześć patronowi danej osoby. Tak więc kilka słów o znamienitej patronce naszej kruszyny. Wedle przekazów hagiograficznych Święta Julia Męczenniczka żyła w V w. i pochodziła z Kartaginy. Była prawdziwie mężną i bohatersko wierną Bogu kobietą. Przekazy rozpisują się najwięcej o jej śmierci. W czasie pogańskiego święta była przymuszana do oddania czci bożkom. Nie zgodziła się jednak na to, mimo że w przypadku odmowy grożono jej śmiercią. Była torturowana, obcięto jej piersi, wyrwano wszystkie włosy – na koniec ukrzyżowano. Przedstawiana jest jako dziewica z palmą i krzyżem lub podczas ukrzyżowania. Oby tej wierności Bogu nie zabrakło także naszej Juleczce.
 
Zatrzymując się jeszcze przy imieniu Julia, zaskoczyło mnie, że od 2001 r. Julia niemal rokrocznie jest najczęściej nadawanym imieniem polskim dziewczętom. W roku 2008 urodziło się aż 15.624 Julie.
 
Skoro już poruszyliśmy temat patronów naszej Córeczki jest też szansa napisania kilku słów o wszystkich patronach Juleczki zwłaszcza w kontekście dnia 14 maja 2009 r., w którym przyszła na świat.
 
Św. Maciej – 14 maja jest dniem, gdy czcimy tego, który został dołączony do grona Apostołów w zamian za Judasza. Opisują to dość szczegółowo Dzieje Apostolskie (1, 15-26). To na pewno niezwykle pozytywne, że Juleczka ma jeszcze jednego tak znamienitego patrona.
 
Matka Boża Loretańska – patronka ze względu na miesiąc, w którym urodziła się Juleczka. Właściwie o tym, że nasze Dziecko będzie mieć Tę patronkę mogliśmy być niemal pewni od początku. Oczywiście maj, to ogólnie miesiąc maryjny. Można by powiedzieć bardziej ogólnie, że patronką Juleczki jest w ogóle Maryja. Wskazuję jednak w sposób szczególny na Maryję z Loreto, gdyż każdego majowego dnia Kościół katolicki oddaje cześć Matce Najświętszej właśnie poprzez Litanię Loretańską.
 
Chrystus Eucharystyczny – ten wymiar patronalny wypływa z kolei z dnia tygodnia, w którym Juleczka się urodziła. Czwartek to bardzo piękny dzień. Oby nasza Córeczka zawsze karmiła się Najświętszym Ciałem Pana. Oby zawsze miała głęboką cześć do Jezusa Eucharystycznego, który pozwolił Jej przyjść na świat w tym doniosłym dniu tygodnia.
 
I jeszcze patronka od drugiego imienia, czyli św. Anna. Główna patronka Jej Mamy, mojej kochanej Żony. Matka Najświętszej Maryi Panny. Patronka idealna, zwłaszcza na ten czas macierzyństwa, który teraz Anusia przeżywa. A, daj Boże, za dwadzieścia kilka lat przeżywać go będzie nasza Córeczka.
 
Opieki świętych patronów na pewno Juleczce nie zabraknie. A i naszej modlitwy o ich wstawiennictwo także. Ośmiodniowa Solenizantka śpi sobie smacznie w łóżeczku. Na razie to Dziecko, to prawdziwy aniołek. Płacze wyłącznie wtedy, gdy musi. I jest ogólnie przekochana – bogactwo Jej mimiki jest po prostu cudowne. To wspaniałe mieć taką wspaniałą Żonę i kochaną Córeczkę!

 

Jestem świeckim magistrem teologii katolickiej sympatyzującym z odradzającym się w Kościele ruchem tradycjonalistycznym. Tematy najbliższe mi na polu teologii, związane w dużej mierze z moją duchowością, to: liturgia (w tym historia liturgii), mariologia i pobożność maryjna, tradycyjna eklezjologia oraz szeroko pojęta tematyka cierpienia w odniesieniu do Ofiary krzyżowej Jezusa Chrystusa. Przez lata zajmowałem się także relacją przesądów do wiary katolickiej. W życiu zawodowym zajmuję się redakcją i korektą tekstów (jestem również filologiem polskim) oraz pisaniem. Zapraszam na stronę z poradami językowymi, którą wraz ze współpracownikami prowadzę pod adresem JęzykoweDylematy.pl. Ponadto pracuję w serwisie DziennikParafialny.pl. Moje publikacje można odnaleźć w licznych portalach internetowych oraz czasopismach.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Rozmaitości