Paweł Pomianek Paweł Pomianek
3960
BLOG

Modlitwa na Zmartwychwstanie

Paweł Pomianek Paweł Pomianek Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Podstawą modlitewnego rozważania jest fragment o zmartwychwstaniu wzięty z Ewangelii św. Mateusza 28, 1-9.

Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób.

 
Panie, Ty zechciałeś jako pierwszym objawić się tym, które chciały do Ciebie przyjść. Które pomimo zwątpienia, bólu i poczucia porażki, nie zapomniały o Tobie. Choć wydawało im się, że wszystko dobiegło końca, chciałby być blisko Twojego Ciała.
 
Proszę Cię, abym także ja odczuwał potrzebę przychodzenia do Ciebie. Także w chwilach, gdy wydaje mi się, że Ciebie nie ma, gdy bierze górę poczucie osamotnienia, gdy duch słabnie a kształty rzeczy dobrych i złych zaczynają się zacierać. Proszę Cię, bym zwyczajnie – tak jak Magdalena i druga Maria – pragnął być blisko Ciebie. Takich ludzi chcesz obdarzać swoimi łaskami…
 
Przepraszam, Panie, że nie zawsze potrafię skupić się na trwaniu przy Tobie…
 
A oto powstało wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg.
 
Panie bądź uwielbiony w Twojej potędze, którą od czasu do czasu chcesz objawiać ludziom. Bądź uwielbiony w chwilach, gdy przywracasz rzeczom naturalny porządek, działając – w naszym niedoskonałym ziemski rozumieniu – w sposób nadprzyrodzony. Bądź uwielbiony tam, gdzie okazujesz swoją Moc.
 
Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli.
 
Panie, dziękuję Ci za pokazanie, że tym, którzy są blisko Ciebie nic poza Tobą nie jest potrzebne. Dziękuję Ci, że pokazałeś, że silni pogańscy żołnierze, okazują się słabsi od pełnych wiary niewiast, którym Twój Anioł mówi: „wy się nie bójcie”. Dziękuję za pokazanie, że w Tobie nawet to, co słabe, jest silniejsze niż to, co nam po ludzku wydaje się tak bardzo silne. „To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi” (1 Kor 1, 25).
 
Anioł zaś przemówił do niewiast: «Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie. Oto, co wam powiedziałem». Pośpiesznie więc oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom.
 
Panie, dziękuję Ci za wspaniałą radość dnia dzisiejszego, którą co roku dajesz tym, którzy w Ciebie wierzą, tak jak niespełna 2000 lat temu dałeś ufającym kobietom. Dziękuję za zwycięstwo nad śmiercią, grzechem, złem, słabością – które przynosi Twoje zmartwychwstanie.
 
Obok wielkiej radości, u Magdaleny i Marii pojawia się jednak… bojaźń – bojaźń Boża, misterium tremendum, zadziwienie nad wielkością tajemnicy… Proszę Cię, aby owa radość zmartwychwstania i ów respekt przed Bożą wielkością mogły się we mnie dopełniać. By radość dodawała otuchy w kroczeniu za Tobą, a bojaźń Boża była strażnikiem, który zatrzymuje mnie przed popełnianiem nowych grzechów.
 
Proszę Cię o siłę do radosnego zanoszenia każdemu wspaniałej nowiny o Twoim zmartwychwstaniu. Abym mógł biec z nią zwłaszcza do swoich bliskich, jak kobiety biegły – gnane jak na skrzydłach – obwieścić radość apostołom.
 
A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: «Witajcie!» One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą».
 
Panie, pozwól mi cieszyć się kiedyś także radością mojego zmartwychwstania w Tobie. A tu na ziemi, daj mi mocną nadzieję, że tych, którzy Ciebie miłują i Tobie służą, na końcu czeka radość wieczna. 

Jestem świeckim magistrem teologii katolickiej sympatyzującym z odradzającym się w Kościele ruchem tradycjonalistycznym. Tematy najbliższe mi na polu teologii, związane w dużej mierze z moją duchowością, to: liturgia (w tym historia liturgii), mariologia i pobożność maryjna, tradycyjna eklezjologia oraz szeroko pojęta tematyka cierpienia w odniesieniu do Ofiary krzyżowej Jezusa Chrystusa. Przez lata zajmowałem się także relacją przesądów do wiary katolickiej. W życiu zawodowym zajmuję się redakcją i korektą tekstów (jestem również filologiem polskim) oraz pisaniem. Zapraszam na stronę z poradami językowymi, którą wraz ze współpracownikami prowadzę pod adresem JęzykoweDylematy.pl. Ponadto pracuję w serwisie DziennikParafialny.pl. Moje publikacje można odnaleźć w licznych portalach internetowych oraz czasopismach.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości