Jutro na Radzie Ministrów będziemy dyskutować ponownie nad założeniami do ustawy o dowodach osobistych. Do rozstrzygnięcia pozostała pozostała w zasadzie jedna kwestia: czy dołączyć do specyfikacji identyfikację biometryczną opartą o odciski palców. Dla porównania warto zauważyć, że obecnie obowiązujące przepisy o paszportach wprowadzają odciski palców jako drugi element biometryczny. Podobno niedawno u naszych zachodnich sąsiadów przetoczyła się burzliwa dyskusja i zadecydowano, że odciski palców będą dobrowolnym elementem dołączonym do niemieckich dowodów osobistych.
To co najistotniejsze to wprowadzenie do plastikowej karty identyfikacyjnej ze zdjęciem dodatkowego elementu tzn. tzw chipa z pamięcią pozwalającego na dodanie do dowodu osobistego wielu nowych funkcjonalności. Niezależnie od decyzji dotyczącej sposobu identyfikacji - czy wystarczy zdjęcie, czy dodatkowo odciski palców - następuje istotna zmaina jakościowa.
Warto zauważyć, że identyfikacja oparta o biometrykę oraz zasady nie pozwalające na tworzenie centralnych baz wzorców oraz kopii np odcisków palców daje możliwości zachowania prywatności. Konieczne jest wówczas prawne narzucenie warunków, że porównanie wzorca z oryginałem następuje wyłącznie w obrębie czytnika. Ciekaw jestem Państwa opinii w tej sprawie?
Dodatkowa informacja z serwisu vagla.pl: Kto zostawia odciski na projekcie założeń projektu ustawy o dowodach osobistych. Jest to najpełniejsze i najbardziej aktualne profesjonalne potraktowanie tematu biometrii w dowodach osobistych. Jeśli nie chcemy być na peryferiach warto poważnie podyskutować.
Zachęcam również do zapoznania się z artykułem: "Identyfikacja biometryczna - blaski i cienie ", wprawdzie trochę stare ale przekrojowe pokazanie techniki.