Peter Kraft Peter Kraft
163
BLOG

Koronawirus się „skończył”, pozostało wiele konsekwencji!

Peter Kraft Peter Kraft Rozmaitości Obserwuj notkę 3
Sytuacja w Azji Centralnej w obliczu nowych i starych pandemii

Konsekwencje okresu Covid-19 są nadal odczuwalne na całym świecie.Poza fazami wojen, w szczególności skutki gospodarcze i społeczne były niemal niespotykane w czasach nowożytnych.

Przeciążenie systemów opieki zdrowotnej w wielu krajach jeszcze się nie skończyło. I podczas gdy ludzie na całym świecie łapią oddech i sprzątają, nauka ostrzega nas, że na całym świecie gwałtownie wzrasta liczba chorób zakaźnych i istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że raczej wcześniej niż później wszyscy będziemy musieli stawić czoła nowemu zagrożeniu. w obliczu.

Kraje Azji Środkowej zostały (i są) poważnie dotknięte przez Koronę i jej konsekwencje.

Ze względu na szczególne położenie regionu, na przecięciu tysiącletnich szlaków handlowych, ale także jako szlak migracji wielu dzikich zwierząt, które są uważane za potencjalne wektory chorób, ta część świata jest szczególnie narażona na nowe ogniska chorób zakaźnych .

Co gorsza, państwowe systemy opieki zdrowotnej w niektórych krajach w tym obszarze były i nie są odpowiednio przygotowane do walki z falą chorób, takich jak korona, ze względu na brak środków, słabo rozwiniętą infrastrukturę, a w szczególności zaangażowaną, ale niewystarczającą szkolenie personelu medycznego.

Współpraca transgraniczna w zakresie monitorowania i kontroli w obszarze epidemiologicznym jest zatem niezwykle ważna, aby móc lepiej i wcześniej reagować oraz zachować większą czujność.

Na przykład dżuma nie zmieniła się, nawet jeśli wielu uważa, że stanowiła zagrożenie tylko w dawnych czasach, takich jak średniowiecze, realne zagrożenie.

Oczywiście poprawa warunków higienicznych, wiedza współczesnej medycyny, skuteczniejsze metody leczenia, przesunięcie naturalnego ogniska zarazy, a także ogólny spadek zachorowań na całym świecie spowodowały ogromne powstrzymanie tej choroby, ale pewien poziom ostrożności jest nadal odpowiedni i konieczny.

Ponieważ nadal nie mamy absolutnie potwierdzonej wiedzy na temat tego, co spowodowało powtarzające się straszne pandemie dżumy, które pochłonęły tak wiele istnień ludzkich.

Jednak większość naukowców zajmujących się obecnie tematem podejrzewa, że początek tych pandemii wiązał się z Azją Środkową i że zarazek zarazy pojawił się w tym regionie.

Do takiego wniosku doszli naukowcy ze Scottish University of Stirling, University of Tübingen oraz "Institute for Physics of the Max Planck Society". Przeanalizowali zęby osób pochowanych w pobliżu jeziora Issyk-Kul i stwierdzili, że pierwsza epidemia dżumy na tym obszarze współczesnego Kirgistanu miała miejsce prawdopodobnie około 1330 roku.

Jednak władze Republiki Kirgistanu zakwestionowały wyniki badań, a artykuł BBC relacjonujący badanie spotkał się również z krytyką kirgiskiego Ministerstwa Zdrowia. Mieszkańcy Kirgistanu nie lubią mówić o zagrożeniach związanych z „dżumą” i, co zrozumiałe, nie chcą, by uznano ich za źródło tej plagi współczesnej ludzkości.

Jednak ostatni przypadek dżumy w tym kraju miał miejsce nie tak dawno, bo dopiero w 2013 roku w wyniku dżumy zmarł 15-letni nastolatek z okolic jeziora Issyk-Kul.

Sytuacja w obszarze sanitarno-epidemiologicznym w Kirgistanie jest daleka od ideału, brak środków finansowych powoduje poważne braki w wyposażeniu szpitali i zdecydowanie za mało dobrze wyszkolonego personelu.

Oczywiście okoliczności te zagrażają nie tylko naszej własnej populacji, ale także całego regionu i szerzej całego świata.

W tym kontekście szczególnie ważne jest zatem promowanie współpracy międzynarodowej w celu prowadzenia wspólnych badań, szybkiego dzielenia się nowymi odkryciami, szkolenia personelu medycznego w różnych krajach i standaryzacji śledzenia możliwych źródeł infekcji, aby przejąć inicjatywę od patogenu.

W jednym z sąsiadujących z Kirgistanem krajów, Kazachstanie, którego ponad 40 procent terytorium naukowcy klasyfikują jako teoretycznie naturalne ognisko dżumy, w ostatnich dziesięcioleciach podjęto ogromne wysiłki w celu ograniczenia niebezpieczeństw związanych z wybuchem zarazy. Od dłuższego czasu nie było ani jednego przypadku zakażenia.

Wprowadzili własną, wysoce wyspecjalizowaną służbę „antydżumową” i utworzyli ośrodek naukowy do walki z niebezpiecznymi chorobami zakaźnymi w ogóle, aw szczególności z dżumą.

W planach jest również budowa nowoczesnego laboratorium badawczego w pobliżu granicy z Kirgistanem.

Fakt, że Kazachstan od czasu uzyskania niepodległości przywiązuje większą wagę do kwestii bezpieczeństwa biologicznego niż inne kraje, sprawił, że jako jedyny kraj w Azji Środkowej był w stanie opracować szczepionkę przeciwko wirusowi koronowemu.

Tym samym Kazachstan po raz kolejny pokazał, że odgrywa pionierską rolę w regionie, choć zawsze widzi siebie jako partnera dla sąsiadów.

Szczepionka o nazwie QazVac została wynaleziona w Kazachstanie przez lokalny instytut naukowy i pomyślnie przeszła międzynarodowe badania kliniczne. QazVac umożliwił także uniezależnienie się Kazachstanu od importu szczepionek i dzięki temu znalazł się w lepszej sytuacji podczas pandemii niż wiele krajów zachodnich.

Ta niezależna ścieżka, ale powiązana z międzynarodową współpracą ze wszystkimi krajami regionu i poza nim w dłuższej perspektywie oznaczałaby znacznie lepsze przygotowanie na nowe ogniska znanych lub wciąż nieznanych chorób zakaźnych i ryzyko załamania się systemu społecznego i systemów ekonomicznych, jakich doświadczamy w ostatnich latach, można by zminimalizować.

Nigdy nie należy zapominać, ile cierpień zniósł cały świat podczas tej ostatniej wielkiej pandemii, a także poprzednich, że wirusy nie znają granic i rozprzestrzeniają się z zawrotną prędkością, czego wszyscy doświadczyliśmy.

Dlatego międzynarodowa współpraca i spójność w kwestiach zdrowotnych są nie tylko pożądane, ale wręcz konieczne!


Peter Kraft
O mnie Peter Kraft

https://www.freitag.de/autoren/peter-kraft

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości