Ukłon rządu Tuska w stronę włamywaczy⁉️ Zakaz "niebezpiecznych elementów" na płotach i bramach. Czy teraz ogrodzenia będą po to, by NIE zniechęcać do najścia?
Paweł Usiądek Konfederacja pisze:
Kolejny krok do odebrania wolności, bezpieczeństwa i prywatności na Twoim własnym terytorium - na działce i w domu! Już za rok nie będziesz miał nawet prawa do wybrania takiego ogrodzenia, jakie ci się podoba. O co chodzi?
Otóż od września 2026 r. na posesjach nie będzie już można stawiać ogrodzeń wyposażonych w elementy ,,mogące stanowić zagrożenie" – chodzi zwłaszcza o ostre zakończenia, kolce, drut kolczasty czy kawałki szkła. Przecież ktoś mógłby się skaleczyć próbując cię okraść, prawda?
Takie ,,niebezpieczne" rozwiązania będą dopuszczalne wyłącznie wtedy, gdy płot osiągnie wysokość powyżej 2,2 m, a nie – jak obecnie – 1,8 m. Innymi słowy, ostre zakończenia będzie wolno stosować jedynie tam, gdzie bariera jest na tyle wysoka, że bez drabiny albo innego podwyższenia nie da się jej przekroczyć, aby wejść na teren działki. Jak argumentują przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii, zmiany mają zmniejszyć ryzyko zranienia, także w przypadku wypadków na rowerach i hulajnogach. Wpadliście kiedyś hulajnogą na dwumetrowy płot?
Brzmi idiotycznie? Owszem, ale we wspaniałym polskim wymiarze sprawiedliwości można spodziewać się wszystkiego. Czy teraz złodzieje będą pozywać właścicieli działek za niebezpieczne ogrodzenie, które utrudniało im skok? A może to ukłon w stronę imigranckich gangów, które ostatnio błyskawicznie rozwijają działalność?
Nic dziwnego, że Platforma ma rekordowe poparcie w zakładach karnych.
_______
A czy będę mógł posadzić berberys przed i za płotem?
Co z już istniejącymi ogrodzeniami?
Inne tematy w dziale Technologie
