Redaktor Leski opisał nam konferencję tworu politycznego, który nazwał xPR (LPR+UPR+PR). Lansowałem pomysł XPR (UPR+LPR) w 2005 roku, kiedy miało to jeszcze sens z względu na podobne stanowisko wzgledem UE. Dlaczego teraz nie ma?
1. Deklasacja starego przywództwa. Roman Giertych po niefortunnym epizodzie z Kaczmarkiem jest obciążeniem własnej partii (sprawowanie funkcji ministra edukacji pomimo potknięć wielu wyborców ocenia pozytywnie). Podobnie Korwin-Mikke po wielu porażkach wyborczych powinien się znaleźć w drugim szeregu UPR. Najsłabsza w tej trójcy Prawica Rzeczypospolitej ma spójny obraz pod wodzą Marka Jurka. Ale Marek Jurek przy całym szacunku dla jego poglądów i walorów osobistych przyczynił się do upadku rządu (Dorn za Jurka, Kaczmarek za Dorna) co powoduje swoiste odium.
2. Brak nowego przywództwa. xPR może liczyć na liczny młody elektorat tylko pod warunkiem odnowienia przywództwa. Jeśli Popiela w UPR (brak publicznego obycia) to Bosak w LPR (swobodny i dojrzały w kontaktach publicznych).
3. UPR jako formacja najsilniejsza intelektualnie i atrakcyjna dla młodych i wykształconych ze względu na gospodarczy liberalizm powinna zostać liderem w tym związku. I w następnych wyborach skupić wartościową prawicę pod szyldem Unii Prawicy Rzeczypospolitej (skrót LPR jest wyeksploatowany i ma niewłaściwe konotacje). LPR i UPR mają podobny stosunek do tradycji, własności prywatnej, suwerenności i modelu Unii Europejskiej jako Europy Ojczyzn a nie ZSRE.
4. LPR musi zrezygnować z wysuwania na pierwszy plan swojego rzeczywistego czy raczej przypisywanego fundamentalizmu i przyjąć równie umiarkowaną postawę co UPR (brak zabiegów o poparcie Kościoła, zdrowy krytycyzm wynikający z postawy obywatelskiej).
5. Żadna z partii tworzących xPR nie widzi możliwości trwałego sojuszu po wyborach, chcą się tylko załapać do sejmu i później rozejść. Nie dostaną za taką postawę premii wyborczej.
6. PIS musi w pierwszej kolejności dokończyć sprzątanie państwa. Nikt inny tego teraz nie zrobi. Ważna jest sekwencja kroków, czyli jak mawia prof. Staniszkis wschodnia sztuka sekwencjonowania działań, aby uzyskać zamierzony cel. Te same kroki w innej kolejności dadzą inny wynik. Na dobrze przygotowaną ofertę UPR będzie można zagłosować w następnych wyborach.
7. Optymalne byłoby połączenie programowe PIS i xPR w jedną formacje prawicową i zbudowanie asymetrycznego systemu dwupartyjnego z lewicą jako kwiatkiem do kożucha.
8. Duże zagrożenie dla takich planów stanowi stare przywództwo partii składowych nowej formacji. Czas na konieczne zmiany. Zagrożenie stanowią też - podobnie jak w obecnej PO - "młode hieny", młodzi ale bezideowi karierowicze czekający niecierpliwie na swoją kolej. Trzeba zaprogramować wewnątrzpartyjną selekcję pozytywną co nie jest łatwe.
lubię celne riposty, doceniam bezinteresowność, erudycję, autoironię i poczucie humoru
piszę z przerwami od 2007 roku, współpracowałem z portalami :
Wolni i Solidarni, POLIS MPC, Blogmedia24, Niepoprawni.pl, Nieznudzeni Polską.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka