piotruchg piotruchg
115
BLOG

Panie Prezydencie! Telefon! Nowogrodzka na linii…..

piotruchg piotruchg Polityka Obserwuj notkę 3

Panie Prezydencie! Telefon! Nowogrodzka na linii…..


          Braciszkowie moi mili!….. Dzisiaj mija pięć lat od wyboru, nikomu nieznanego wcześniej Andrzeja Dudy, na prezydenta całkiem sporego kraju w samym środku Europy, zwanego Rzeczpospolitą z numerem Trzy. Dla mnie, jak może pamiętacie nie był nikim więcej, niż AntyBronkiem, najlepszym z dostępnych ówcześnie wśród partyjnych towarzyszy, którzy przybrawszy barwy święte za patriotów zaczęli robić. Dla wielu jednak, gładkolicy, składnie mówiący Andrzej, stał się na długi czas nadzieją na zawrócenie Ojczyzny naszej z miejsca upodlenia, poniżenia i pogardy. Nadzieją na przywrócenie choćby namiastki godności Państwu Polskiemu, której tak dramatycznie pozbawiali jej poprzednicy…. Tym bardziej, że odwagi pełen obiecał, że Złodziei do paki wsadzał będzie, aneksy niczym światło spod korca wyjmie z sejfów i Ludowi Prostemu objawi….. i się nie ugnie…. i jakby co to byle czego nie podpisze i że będzie taki niezależny, że już bardziej być nie można…. Nowy, nikomu nieznany, czysty i nieuwikłany, doktor praw, wielojęzyczny, obyty w świecie, patriota, przykładny mąż i ojciec! Takie oto laurki słodkie, lukrowane, wpychano do głów Ludowi Prostemu i Lud Prosty chętnie uwierzył! Tym łacniej, że pod lukrem zgrabnie banknoty plusem opatrzone, Partia upychała, zrabowawszy je wcześniej obdarowywanym właśnie. Na takie jednak drobiazgi urzeczony Lud Prosty, któremu wreszcie Partia zaczęła dawać, nawet patrzeć nie chciał… Dostawał parę stówek swoich własnych pieniędzy i stawał się “godny” jak nigdy wcześniej. Tylko tyle wystarczyło by Narodem zawładnąć i niczym cielęta wodzić przez lat pięć. A jak Naród pokorny był, a nawet pełen miłości do miłościwie nam panującej Partii i jeszcze miłościwszego Prezydenta, o pospolitym miłościwym Pośle nie wspominając, można było się zająć tym co króliczki lubią najbardziej, czyli robieniem niczego, ale tak by od tego nicnierobienia kiesa coraz cięższa się stawała, a realnej władzy przybywało. I zaczęło się! 

    Zaczęło się dramatyczne i wołające o pomstę do nieba marnotrawstwo dosłownie wszystkiego. Począwszy od pieniędzy podatników i majątku narodowego, poprzez energię ludzką, po suwerenność i niepodległość Ojczyzny naszej. Skrzyp, skrzyp! Skrzypie pióro pod ustawą! Skrzyp, skrzyp skrzypią kapcie w Belwederze…. Wśród pienia ogłupionej propagandą i napasionej genetycznie modyfikowaną paszą Tłuszczy, marnotrawiono czas i szanse, na reformę Państwa, na prawdziwe powstanie z kolan i przygotowanie się do tego co nieuchronnie musi w najbliższej perspektywie nastąpić, czyli geopolitycznej zawieruchy, która nie tylko na Twitterze, ale w samolotach i czołgach odbywać się może…. 

I się odbędzie, bo historia bardzo lubi powtarzać sekwencje zdarzeń zwłaszcza tym, którzy niczego uczyć się nie chcą. A my jak zwykle silni zwarci gotowi, wzorem ukochanej przez Partię sanacji na rzeź pójdziemy …..

   I tak oto mija lat pięć nicnierobienia, przeplatanego udawaniem czynów heroicznych, oraz aktów strzelistych, jak choćby kupowanie w czasach pandemii, truskawek na garwolińskim rynku, albo stanie w kolejce do wiejskiego sklepu, albo orędowanie o 8:15 rano w sprawach rur hydraulicznych, międzynarodowych… Wszystko na niby i to klękanie w kościołach i ten znak krzyża i te mowy płomienne i te usta wydęte z obliczem groźnym a śmiesznym. Chociaż nie! Jest jedna rzecz na poważnie… 

        Jest nią Strach! Paraliżujący Strach, a za nim uniżenie przed pewnym niewysokim Posłem, który Lenina jako dziecko czytywał …. I pewnym zażywnym Sierżantem, którego sam święty Izrael na przyjaciela Polski mianował, a któremu z amerykańska nadano imię Dżony….. 

Strach który co noc objawiaj się snem, który zlewa potem plecy….

  Panie Prezydencie! Telefon! Nowogrodzka na linii, a na czerwonym Dżony! Co życzy pan sobie pierwsze odebrać?

     




                                                               piotruchg 24 maja 2020


piotruchg
O mnie piotruchg

Od zawsze chory na Polskę.....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka