Środowe popołudnie upłynęło w Płońsku pod znakiem troski o osoby niepełnosprawne w powiecie. Konsultacje społeczne zorganizował Przewodniczący Rady Powiatu Płońskiego Artur Czapliński. Zaprosił on na spotkanie, które odbyło się w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Płońsku, ul. Płocka 56, dwoje ekspertów:
- Grzegorza Falkowskiego - Zastępcę Dyrektora PFRON Oddział Mazowiecki,
- Agnieszka Piekarz - Dyrektor PCPR Płońsk.
Wstęp
Wprowadzenie wygłosił organizator, A. Czapliński, dziękując przybyłym gościom oraz wyraził troskę o niezbyt liczne przybycie rodziców dzieci niepełnosprawnych oraz innych nieobecnych z grona ponad 200 zaproszonych osób.
Nakreślił on zarys merytoryczny oraz ramy poszczególnych faz konsultacji.
Następnie głos zabrał Grzegorz Falkowski, który przekazał zwięzłą informację o PFRON (szerzej można o tym przeczytać na http://www.pfron.org.pl/portal/pl/). Pochwalił powiat płoński za prawie 100 % wykorzystywanie dotacji otrzymywanych dla osób niepełnosprawnych.
Kolejną, z grona trzech osób zasiadających przy stole, w referowaniu tematu była Agnieszka Piekarz. Ona również zdała relację z celów działania prowadzonej przez nią placówki, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, która zajmuje się między innymi:
- rehabilitacją społeczną osób niepełnosprawnych,
- dofinansowaniem turnusów rehabilitacyjnych,
- dofinansowanie kierowane na wyposażenie osób niepełnosprawnych (nowe wózki i ich naprawy, łóżka, laptopy, etc.),
- przeznaczaniem środkami pieniężnymi projektu likwidowania barier architektonicznych,
- przezwyciężaniem problemów w komunikowaniu się,
- dotowaniem integracyjnych imprez o charakterze sportowo- rekreacyjnym,
- finansowym wspieraniem rehabilitacji zawodowej, na którą od 2008 roku otrzymywane środki są coraz niższe,
- i innymi, tematycznie powiązanymi.
Agnieszka Piekarz podziękowała starostwu za dodatkową pomoc finansową, która w minionym i obecnym roku wyniesie 35 tys. zł.
Nowe ciało
Starosta, Jan Mączewski, na początku marca br. powołał Społeczna Rada ds. Osób Niepełnosprawnych, która dział zgodnie z art. 44 c ust. 2 i 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. Nr 123 poz. 776 z późn. zm.) oraz art. 34 ust.1 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1592 z późn. zm).
W jej skład wchodzi obligatoryjnie nie więcej niż pięć osób.
Przewodzi radzie Radna Powiatowa Józefa Torbus (Przewodnicząca Komisja Zdrowia i Spraw Socjalnych). Pozostały skład stanowią: Kamil Kobyliński (pracownik PCPR w Płońsku), Ewa Szymańska (Stowarzyszenie Przeciwko Przemocy w Rodzinie, Zarząd Powiatowy), Monika Zimnowoda oraz Irena Olszewska-Kon (Dyrektor Zespołu Szkół Nr 3 w Płońsku).
Panele dyskusyjne
Kolejny punkt spotkania prowadzonego przez przewodniczącego Czaplińskiego podzielił jego uczestników pomiędzy trzy sale lekcyjne płońskiego ogólniaka, w których odbyły się w panele dyskusyjne:
- w klasie nr 17 temat brzmiał „Osoba niepełnosprawna na płońskim rynku pracy”,
- w klasie nr 15 debatowano nad edukacją osób niepełnosprawnych w Powiecie Płońskim,
- klasa nr 14 gościła uczestników zagadnienia „Osoby niepełnosprawne w Powiecie Płońskim. Regulacje prawne, finansowe, samorządowe”.
W Sali nr 17 zajmowano się tematem w obecny czasie chyba najtrudniejszym, który wiąże się z rynkiem pracy. Panel prowadził zastępca dyr. PUP, Eugeniusz Demianiuk.
Zreferował on sytuację na rynku pracy w powiecie.
- Otrzymaliśmy dotację w wysokości 80 tys. zł., która wystarcza na uruchomienie zaledwie dwóch działalności gospodarczych w tym roku- powiedział.
Niepełnosprawny mężczyzna z wyższym wykształceniem przedstawił swoją historię, dwuletnich kontaktów z placówką kierowaną przez Demianiuka podczas „zastanawiającej i mającej dość dziwna genezę nieobecności” jego przełożonej, Teresy B.
- Jestem osobą poszukującą od 2 lat pracy. Do Pana urzędu składałem wniosek o dofinansowanie działalności gospodarczej, którą chciałem otworzyć. Pana pracownicy uznali mnie za jakiegoś „jednorożca”, jakiś unikat, z tego powodu, że chcę być aktywny zawodowo- stwierdził rozżalony niepełnosprawny-bezrobotny.
Inna kobieta, przybyła na konsultacje, prosiła o jakieś zajęcie dla swojego męża, który, od jakiego czasu choruje.
Dwie młode opiekunki nad dziećmi z niepełnosprawnością umysłową, pytały o możliwość pokazania pracy PUP swoim wychowankom. Dyrektor natychmiast się zgodził, a co do rozgoryczonego niepełnosprawnego ubolewał nad jego doświadczeniami z „paniami z okienka”.
- Musimy się wszyscy uczyć zachowania w kontaktach z ludźmi niepełnosprawnymi- dodał w refleksji Demianiuk.
W pozostałych, dwóch salach, gdzie prowadzono dyskusje na przypisane im tematy, poruszano kwestie:
- słabej edukacji rodziców samych dzieci niepełnosprawnych, którzy posyłają swoje pociech do klas integracyjnych, pomimo, że ich potomstwo powinno trafić do szkoły specjalnej, która jest placówką wyspecjalizowaną w kształceniu tego rodzaju uczniów,
- obniżeniu opłat za korzystanie z miejskiego basenu dla dzieci niepełnosprawnych, ale niezrzeszonych w żadnej organizacji ( zrzeszone otrzymują specjalną dotację do karnetów),
- problem barier architektonicznych w urzędach, na dworcu itp.,
- oraz szereg niewspomnianych tu kwestii powiązanych z tematem tych konsultacji społecznych.
Po zakończonych dyskusjach o dosyć burzliwym przebiegu, wszyscy powrócili z sal lekcyjnych do auli LO im. Sienkiewicza i zaczęto podsumowywać dyskusje panelowe.
Wszyscy referenci streścili prowadzone przez siebie debaty oraz potwierdzili konieczność kontynuowania tego rodzaju spotkań.
Pytania do ekspertów
Był to kolejny punkt programu konsultacji społecznych.
- Mam dwa pytania. Pierwsze. Czy uważa Pan, że nowelizacja ustawy o rehabilitacji i zatrudnieniu osób niepełnosprawnych, która weszła w życie z dniem 1 stycznia br. jest szkodliwa i negatywnie wpłynie na rynek pracy osób niepełnosprawnych? Dla przykładu podam fakt, że od 1 marca dofinansowanie do wynagrodzenia stracili pracownicy niepełnosprawni w stopniu umiarkowanym i lekkim, którzy mają już ustalone prawo do emerytury. Oczywiście treść tej noweli oraz jej pozostałe skutki są Panu znane, stąd je pominę.
I druga kwestia. Czy wyobraża Pan sobie całkowite oderwanie rynku pracy dla zdrowych pracowników od rynku pracy dla osób niepełnosprawnych - zapytała Grzegorza Falkowskiego nasza redakcja?
Na oba pytania odpowiedź można było zawrzeć w trzech literach: „tak” lub „nie”.
Wypowiedzi zastępcy Dyrektora PFRON Oddział Mazowiecki kompletnie nie odnosiły się do zadanych pytań. Falkowski mógł odmówić przedstawiania własnego stanowiska na zadane pytania- i to byśmy zrozumieli. Natomiast gmatwanie, zmiana tematu na inny są nieco obraźliwe.
Merytorycznym powodem zadanych przez naszą redakcję pytań były informacje, jakie ukazały się w mediach, które poniżej w skrócie prezentujemy:
- Nowe prawo uderza w rynek pracy osób niepełnosprawnych. Większość wprowadzanych zmian jest niekorzystna. Pracodawcy poczynili inwestycje, zdecydowali się na zatrudnienie pracownika z niepełnosprawnością i teraz zostają za to ukarani. A to, dlatego, że państwo w zbyt małej części dotuje budżet PFRON-u- powiedziała Edyta Sieradzka, wiceprezes organizacji OBPON.ORG
(Więcej na : http://www.strefabiznesu.nto.pl/artykul/w-2011-wielu-niepelnosprawnych-moze-stracic-prace-47930.html)
- Panie Ministrze, co się stanie z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych? Zgodnie z planami, w dotychczasowej formule prawnej PFRON ma działać tylko do końca tego roku. Potem, zgodnie z ustawą o finansach publicznych, ma zostać przekształcony w rachunek bankowy ministerstwa pracy i polityki społecznej. Osoby z niepełnosprawnością martwią się, że PFRON zniknie.
Jarosław Duda (Pełnomocnikiem Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej)
- Ja też się martwię, ale rozpoczęliśmy działania, aby temu zapobiec. Mamy dwie możliwości, które chcę omówić z ministrem finansów Jackiem Rostowskim. (Więcej na: http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/84199)
Nasz redakcja liczyła, że przy rozmowie bezpośredniej z Grzegorzem Falkowskim, zastępcą Dyrektora PFRON Oddział Mazowiecki, dowiemy się czegoś więcej. No to się przeliczyliśmy.
Trzecie pytanie skierowaliśmy do Przewodniczącego Rady Powiatu Płońskiego, Artura Czaplińskiego:
-Czy powiat i miasto postarają się wspólnie na uzyskanie terenów pod inwestycje oraz ściągnięcie potencjalnych zainteresowanych firm w celu stworzenia miejsc pracy dla zdrowych i niepełnosprawnych mieszkańców?
-To powinna być inicjatywa ponad podziałami. Jestem za- odparł Czapliński.
Postulowaliśmy także, aby kolejne spotkanie zorganizować w miejscu bardziej przyjaznym osobom niepełnosprawnym, gdyż I piętro i schody bez podjazdów dla wózków, do takich nie należą. Chcemy, ażeby na następne konsultacji mogli się stawić nie tylko sami rodzice dzieci niepełnosprawnych, ale i ich pociechy, żeby te dzieci poczuły się ważne.
W pewnym momencie do dyskusji włączył się starosta, Jan Mączewski- Powiat jest od stwarzania warunków do powstawania miejsc pracy, a nie od ich tworzenia.
Jest to oczywiste, że władza nie jest od bycia pracodawcą, a ma kreować postawy prozatrudnieniowe i wspierać ideę walki z bezrobociem. To dobry sygnał ze strony starosty, gdyż, jeśli powiat w porozumieniu z miastem ustalą metody walki z bezrobociem, które dotyka osoby i zdrowe i niepełnosprawne, wówczas powinna pójść za tym kampania informacyjna skierowana do potencjalnych inwestorów. Bo niby skąd się o tym inaczej dowiedzą?
Niepełnosprawni i zdrowi mieszkańcy powiatu płońskiego czekają na realne porozumienie ponad podziałami w walce o nowe miejsca pracy. Bez samorealizacji zawodowej cały system rehabilitacji osób niepełnosprawnych się zawali, więc czas zacząć działać.
Inne tematy w dziale Rozmaitości