fot. internet
fot. internet
Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
712
BLOG

Wniebowzięcie Maryi - prawda czy fałsz?

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 2

JESTEM KTÓRY JESTEM

 

Stary Testament można nazwać Pismem z narracją Boga Ojca- JESTEM, Nowy Testament scenariuszem, którego autorem jest Bóg Syn- JESTEM. Obie księgi, a szczególnie ta pierwsza zawiera język mało zrozumiały dla zwyczajnego człowieka. Pełen dosłowności, przenośni i symboliki. Niektórzy doszukiwali się w Starym Testamencie jakiegoś kodu i on rzeczywiście istnieje. Jest nim język Boga Ducha Świętego- KTÓRY, spaja właściwego treści pism zrozumienia z ich zapisem.

Tylko Duch daje możność odczytania przekazu Pisma Świętego, w którym jedno słowo może mieć znaczenie literalne, alegoryczne lub wieloznaczne. Bez pomocy Ducha szereg interpretacji sięgnęło absurdu.

 

Testament „Ducha”

 

Jeśli zaś trzy osoby Trójjedynego Boga są równoważne w sensie swojej natury, automatycznie powstaje pytanie: „Gdzie jest Pismo samego Ducha Świętego?”

Stary Izrael kierował swoje modlitwy do Boga Ojca, otrzymał Stary Testament. W czasach kształtowania się chrześcijaństwa, gdzie zacierała się w sensie zbawienia różnica pomiędzy Żydem i Nieżydem, zaczęto prosić o wstawiennictwo Boga Syna i napisano Ewangelie.

Od dnia Pięćdzisiątnicy zagościł w nowym Izraelu, ludu bez podziału na narodowość, Bóg Duch Święty. Ze względu na spójność Trójjedynego Boga, powinno powstać Nowe Pismo, powiedzmy- Wieczny Testament czy Testament Ducha.  Jego charakterystyczne cechy  to dalsze i głębsze wyjaśnienie Pism poprzednich z podaniem nowych wskazówek dotyczących odwiecznego planu zbawienia człowieka.

 

Kto ma „Wieczny Testament”

 

Dodatkowym, aczkolwiek nie jedynym, kryterium w odszukaniu właściwego Kościoła Boga, jest mądrości zrozumienia rzeczywistości, czyli filozofia. Bez namysłu, który bezsprzecznie i ostatecznościowo wyjaśni otaczający nas świat nie ma mowy, by w takim zgromadzeniu mieszkał na stałe Bóg Duch

 Święty. Wynika to z faktu, że trzecia osoba Trójcy jest mądrością. Brak intelektualnego zrozumienia świata implikuje wiarę bez rozumu. Ten drugi zaś stworzył Bóg, który jest stabilnie spójny i logicznie konsekwentny, więc nie może być sprzeczności pomiędzy fides et ratio. Kościół, który posiada „Wieczny Testament” powinien współbieżnie propagować rozwój intelektu z pogłębianiem wiary. Bez wątpienia jest nim Kościół Katolickie, który nawet w obecnej dobie, za sprawą Benedykta XVI, kładzie na to ogromny nacisk.

Testament „Ducha” to Katechizm Kościoła Katolickiego, co również wynika z odczytania Księgi Apokalipsy rozdziału dziesiątego w czasie tego czasu.

 

 

Pośrednicy

 

Konsekwentnie, jak rozpoczęło się odkrywanie Trójjedynego Boga, pojawiały się nowe jego osoby. Odsłaniały one Tajemnicę, na miarę możliwości poznawczych przedstawicieli danej epoki. Wraz z rozwojem intelektualnym człowieka, Bóg odsłaniał mu części zasłony i dostosowywał to do konkretnego poziomu myśli ludzkiej. Jezus przyszedł, kiedy znana już była filozofia grecka, szczególnie chodzi tu o Arystotelesa.

To chyba owa „pełnia czasu” przyjścia mesjasza, gdzie rozum pytał o Boga, racjonalnie pytał. Wiara bez rozumu, karłowacieje i może przejść w wierzenie w dowolność podawanych treści, nawet nieprawdziwych. Wyłączenie rozumu lub jego zabicie, co postulował reformator Luter, degraduje człowieczeństwo, a zatem i jego wzór- Boga, który jest między innymi czystym intelektem.

 

W wyjaśnianiu natury Trójjedynego Boga, był zawsze jakiś pośrednik. Osobę Boga Ojca, wyjaśniał Jezus, Bóg Syn.

W zrozumieniu osoby Boga Syna pośredniczył Bóg Duch Święty. Tak jednej natury osoby boskie, brały udział w wyjaśnieniu kwestii: „Kim jest i jaki jest Bóg?”

Spójność tego procesu byłaby już tu zamknięta, gdyby nie dwoista natura Boga Syna, który jest w pełni Bogiem i człowiekiem. Zasadnym się zdaje, by istniał pośrednik, który wyjaśni jeszcze głębiej Stary i Nowy Testament oraz napisze Wieczny Testament przy współudziale Ducha Świętego.

Syn miał bezpośrednią styczność z Ojcem, Duch z Synem, a Maryja z Duchem. W dniu Pięćdziesiątnicy była obecna, będąc pośrednikiem natury ludzkiej Boga Syna, w powstaniu Kościoła, którego jest matką.

 

Matka swego „ojca”

 

Maryja jest matką swojego „ojca” (Jezus ja stworzył). Wydaje się to absurdem, ale ojcostwo i synostwo to konsekwencja istnienia czasu, gdy go nie ma, ojciec staje się synem, a syn ojcem (Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie- (J 14, 10). Dodatkowo Maryja jest pośredniczką natury ludzkiej Boga Syna.

Tożsama cielesność, to taka, która bezpośrednio tę samą ziemską powłokę odwzorowuje w Niebie, po przemienieniu jej w doskonały materialnie stan. Wówczas ciało z ziemi brane jest do niebiańskiego Jeruzalem.

 

Przy grzechu pierworodnym, nastąpiła zmiana ciała Adama I Ewy. Symbolicznie ukazuje to Księga Rodzaju w rozdziale trzecim. Zapis ten posiada jakby 3 etapy:

- nieposłuszeństwo (Rdz 3,1-6),

- zmiana cielesności (Rdz 3,7),

- uświadomienie odwrócenia się od Boga(Rdz 3,17-19).

Następnie metaforycznie przekazana jest informacja o niemożności przebywania ludzi, w swej zdeformowanej grzechem cielesności, razem z Bogiem. Dlatego ludzie, skażeni winą pierwszych rodziców, po śmierci uzyskują nowe ciało, nietożsame z ziemskim.

 

Ciało Maryi nie nosiło brzemienia grzechu pierworodnego, dlatego niezasadne byłoby obumarcie jego po śmierci. Nie trzeba było nowej powłoki cielesnej nieskażonej grzechem pierworodnym, bo nie było w ziemskim ciele matki Jezusa tego ani innego przewinienia, a Bóg nie robi rzeczy zbytecznych (byłby wtedy niedoskonały, a to niemożliwe, gdyż nie byłby Bogiem). Dlatego Maryja wraz z ciałem została wzięta do Nieba. W etapie kolejnym jej powłoka ziemska została przemieniona w doskonałość materii, którą uzyskuje ona po zmartwychwstaniu do życia.

 

Ponadto do każdego pośrednika biorącego udział w dziele odpowiedzi na odwieczne pytanie: „Kim jest i jaki jest Bóg?”, można było się modlić, stąd do Maryi również.

 

Zarzuty wobec Kościoła katolickiego

 

Nawet ludzie, którzy uznają prawdę, że Biblia została napisana pod natchnieniem Ducha Świętego zarzucają Kościołowi Katolickiemu, że uznaje wniebowzięcie oraz modli się do Maryi. Przytaczają tu wątpliwą tezę, że tego nie ma w Piśmie.

Pokorny człowiek, by nie stwierdzał, że czegoś w Biblii nie ma, a zastanawiał się czy nie ma? Następnie zapytałby Ducha, czy nie ma?

Zadania Ducha Świętego można podzielić na kilka faz, są nimi między innymi:

- przeszłość- zapisanie treści w Biblii,

- teraźniejszość i przyszłość kontrola nad jej tłumaczeniami,

- wyjaśnianie zapisanych treści, komu sam zechce, ale jest jeden warunek- totalna pokora w każdym etapie odczytywania przez daną osobę, gdyż w momencie pojawienia się pychy, dar rozumienia nieodczytanych jeszcze fragmentów natychmiast ustaje.

Odczytywanie znaczenia kart świętej księgi trwa nadal, kto twierdzi, że już wszystko odczytał, przeczy spójności działań Boga, który dostosowuje treści poznawcze do aparatu, jakim w danym czasie dysponuje człowiek.

 

Dogmat Wniebowzięcia Maryi

 

W kościele katolickim dogmat o Wniebowzięciu Maryi ogłosił Papież Pius XII konstytucją apostolską "Munificentissimus Deus" z 1 listopada 1950 roku. Zanim to zrobił już w roku 1940 dostarczono do Rzymu ponad 6 milionów podpisów (w tym ok. 504 biskupów) pod petycją o uznaniu tego.

 

Wiara „O Zaśnięciu NMP” sięga jeszcze wcześniej, bo już IV wieku. Wiadomo, że na pewno było ono obchodzone na Wschodzie w wieku V, jako "Dzień Bożej Matki Maryi".

 

Pismo a wniebowzięcie

 

Czy tę wiarę potwierdza Pismo Święte?

Sceptycy powiedzą, że nie ma w nim o tym wzmianki. Jednak czy nie ma?

 

W Księdze Izajasza, w rozdział 52 mówi o odkupieniu Izraela. Ewidentnie jest to nawiązanie śmierci krzyżowej Jezusa z Nazaretu. W zapisie tego rozdziału należy wprowadzić drobną korektę, zmienić umiejscowienie jednego przecinka. Ponieważ wczesne manuskrypty biblijne nie zawierały znaków interpunkcyjnych, jak np. przecinki czy dwukropki, to chyba wielkiej zbrodni się nie dokona. Po zmianie pozycji jednego przecinka, uzyskujemy następujący przekaz:

 

-Otrząśnij się, z prochu powstań, o Branko Jerozolimska! Rozwiąż sobie więzy na szyi, pojmana Córo Syjonu!( Iz 52:2)

 

Analiza:

Otrząśnij się- czynność po jakimś traumatycznym wydarzeniu,

z prochu powstań- symbol zmartwychwstania w tym samym ciele, powstanie z tego samego prochu, z którego powstała , gdyż najpierw występuję czynność „otrząśnij się” czynność już żyjącej duszy. Mamy:

a)stan życia, bo wykonanie czynności,

b)następnie śmierci- symbolizuje go proch,

c)powstanie z prochu symbolizuje powtórne narodziny z tego samego prochu, czyli to samo ciało zostaje wzięte do nieba,

o Branko Jerozolimska!- branka, to pojmana dziewica, dziewica, która doświadcza gwałtu na sobie, tu chodzi o gwałt moralny, gwałt dokonany na Matce, której Syna bezprawnie w sposób okrutny umęczono i zabito na jej oczach. Tego bezprawia dokonano w Jerozolimie, stąd określenie „Branko Jerozolimska.”

Rozwiąż sobie więzy na szyi- te więzy na szui, to krzyk rozpaczy za dzieckiem, krzyk, który uwiązł jej w krtani.

 

 

Pismo a modlitwa do Maryi

 

Co do powątpiewania w sens modlitwy skierowanej do Maryi, należy przytoczyć ewangeliczny opis cudu w Kanie Galilejskiej.

Większości wydaje się, że chodzi tu o zamianę wody w wino. Co jest niewątpliwie cudem, ale czy to istota drugiego rozdziału Janowego pisma?

Analiza głębsza daje możliwość odczytania, jak wielki wpływ ma matka na syna. Nawet, jak coś jeszcze nie powinno mieć miejsca, Maryja może to u niego wyjednać. To jest, w mojej opinii, ten lekko zakryty, tym niemniej najważniejszy cud z wesela w Kanie. Kiedy Maryja poprosi, Syn nigdy nie odmówi. Czy zatem modlitwa do Maryi jest zgodna z Pismem i czy warto się modlić do Maryi?

 

Całe piękno intelektualno- duchowe Biblii, polega na tym, że odkrywać ją można na nowo każdego dnia, tyle, że trzeba po nią sięgnąć.

Jest wiele innych miejsc, w których Biblia wspomina Maryję.

Naturalnie nie wymienia jej imienia bezpośrednio, tak jak Jezusa nazywa Emmauel, co znaczy „Bóg z nami”.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości