Co najmniej cztery osoby zginęły, a 24 zostały ranne, kiedy na uczestników stanowego festynu w Indianie zawaliła się stalowa konstrukcja sceny. Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, przed koncertem grupy Sugarland.
Około godziny 20.00 na sekcję VIP, w której siedziało około 200 osób oczekujących na koncert runęła stalowa konstrukcja podtrzymująca nagłośnienie i światła. W chwilę przed tym nad teren, gdzie odbywał się oficjalny stanowy festyn nadciągnęła silna burza, z porywistym wiatrem. Poszczególne elementy sceny zaczęły się niebezpiecznie chwiać a wśród publiczności wybuchła panika. Organizatorzy rozpoczęli ewakuację zgromadzonych, kiedy scena runęła.
Pod zwałami stali i sprzętem uwięzionych zostało kilkanaście osób. Co najmniej cztery osoby nie żyją, a 24 zostały ranne.
Na miejsce wezwano karetki pogotowia, straż pożarną i policję. Stanowy oddział Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego został postawiony w stan najwyższej gotowości.
W koncercie Sugarland w ramach Indiana State Fair uczestniczyło kilka tysięcy osób.
(Źródło:informacjeusa.com)
Inne tematy w dziale Rozmaitości