Hierarchowie Kościoła Katolickiego nie są ludźmi niewykształconymi, studiowali filozofię. Być może niewiele w ich umysłach z tego pozostało, o czym się dowiedzieli. Ale obecny Episkopat Polski trąci „intelektualną myszką”, a jego głos osiągną częstotliwość niesłyszalną dla ucha ludzkiego. Prostota wypowiedzi przypomina węzeł gordyjski, który jest niezrozumiały w swojej metaforyce dla człowieka, któremu poprzez manipulację wyłączono intelekt.
Szerzący się neoliberalizm ma w swoim ostatecznym celu całkowitą laicyzację i zabicie wiary w Polakach. Bierze się to z tej racji, że we wspomnianym światopoglądzie miejsce prawdziwego Boga zajmuje „silna jednostka”, a mówiąc konkretniej hermetycznie zamknięta grupa ludzi, których władza jest absolutna.
W odniesieniu do partii politycznej, dąży ona do neomonizmu, nowej wersji systemu jednopartyjnego. Te aspiracje są prowadzone w sposób systematyczny i na wielu płaszczyznach.
Już rok temu pisaliśmy (http://plonszczanin.pl/Nowy/Filozofia/zlowieszczeizmy.html), że Palikot został oddelegowany do rozbicia SLD, a Gowin przejęcia pewnej liczby elektoratu PiS. Ruch poparcia tego pierwszego już swój cel osiągnął, co pokazały wybory. Ten drugi, naszym zdaniem, działa skrycie. Na początku zyskał sobie przychylność kardynała Dziwisza poprzez ustawienie jego bliskich w strukturach Platformy i viece versa, zwolenników PO w krakowskiej kurii.
(„Choć nie wymienił żadnych nazwisk, to chodziło mu o sekretarza metropolity ks. Dariusza Rasia - młodszego brata Ireneusza, który jest szefem PO w Małopolsce - Andrzeja Dziwisza (PO, wójta Raby Wyżnej, bratanka kardynała) i Barbarę Dziwisz (bratanica kardynała kandyduje do Sejmu z list PO). Terlikowski wypomniał też hierarsze, że ten spotykał się politykami PO tuż przed wyborami.”- Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/spiecia-kard-dziwisza-z-katolickim-publicysta-posz,1,4821262,wiadomosc.html)
(„Otóż zbieżność nazwisk posła PO (szefa małopolskiej Platformy) i jednego z najbliższych współpracowników kardynała, który decyduje o bardzo wielu sprawach w krakowskim Kościele, bynajmniej nie jest przypadkowa. Nie jest też przypadkiem, że kardynał osobiście – tuż przed wyborami spotykał się z przedstawicielami jednej z partii, i zapewniał o wyjątkowej sympatii Jana Pawła II do kandydatki PO w wyborach na prezydenta stolicy. Trudno uznać za przypadek także rekolekcje wyłącznie dla przedstawicieli Platformy Obywatelskiej czy nieustanne pokazywanie się polityków PO w otoczeniu kardynała. Prawda jest taka, że gdyby metropolita krakowski tego nie chciał, to by się to nie działo. Trudno też udawać, że rodzeni bracia polityków PO odgrywają ważną role w całej kurii. Tajemnicą poliszynela są także informacje o tym, że pewna część nominacji proboszczowskich miała wprost polityczny charakter. Politycy PO sugerowali bowiem, z kim niechętnie by współpracowali.”- Źródło: http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_szokujace_slowa_kardynala_dziwisza_14845)
Katolik w kwestiach wiary i moralności powinien słuchać biskupa. I nie ma z tym problemu, pozornie nie ma. Jaka wygląda moralność, gdy nie potępia się zła?
„ Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.”- (BT; Mt 5,37)
Neoliberalizm stawia w miejsce Boga „silną jednostkę”. Jeżeli hierarcha kościelny, obyty z różnymi ideologiami popiera „ubóstwienie wybranego człowieka, jako człowieka”, to czy nie popełnia grzechu bałwochwalstwa i nie łamie, aby pierwszego przykazania?
Jan ewangelista miał na wyspie Patmos wizję, w której czytamy:
„ I widziałem niewiastę onę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych; a widząc ją, dziwowałem się wielkim podziwieniem. I rzekł mi Anioł:Czemuż się dziwujesz (obecnie: Czemu się dziwisz- red.)? Ja tobie powiem tajemnicę tej niewiasty i bestyi, która ją nosi, która ma siedem głów i dziesięć rogów.”- (BG, Obj. 17:6-7)
Konsekwencją propagacji neoliberalizmu będzie bieda maluczkich i nadmierny przepych bogatych, którzy staną się jeszcze bardziej zamożni.
Kościół nie może narzucać wiary, ale jeśli nie staje w obronie najmniejszych, czy aby wypełnia swoją misję?
Kościół ma chronić wiary, lecz jeśli popiera światopogląd, który ma na celu ją zniszczyć, czy wypełnia swoją misję?
Zmartwychwstały Jezus wyjaśniał uczniom pisma (BT; Łk 24,32). Kiedy Episkopat Polski wyjaśni, z jakich racji nie protestuje przeciwko wiadomo, jakiej partii neoliberalnej?
Jan Paweł II miał wiele szacunku dla muzułmanów, za ich bezkompromisowość. Jak się spojrzy np. na kardynała Dziwisza, to człowiek się wcale twemu nie dziwi.
A ty, czemu się dziwisz, księże Dziwisz?
Inne tematy w dziale Rozmaitości
