We wtorek odbyła się konferencja parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości z naszego okręgu wyborczego zorganizowana dla lokalnych mediów. Miała ona miejsce w biurze poselskim Marka Opioły. Mieści się ono przy ul. Grunwaldzka 20a lok. 3 w Płońsku. Poza samym gospodarzem wzięli w niej udział posłowie Wojciech Jasiński i Maciej Małecki oraz senator Jan Maria Jackowski.
Spotkanie z dziennikarzami podzielono na dwie części. W pierwszej parlamentarzyści zaprezentowali swoje sylwetki oraz zreferowali, czym chcą zajmować w parlamencie. Ta druga skoncentrowała się na wokół problemów lokalnych.
Na wstępie Opioła wyjaśnił, że biura w okręgu są dostępne dla wszystkich posłów i senatorów, choć każde formalnie jest przypisane jednej osobie oraz, że tego typu spotkania organizowane są we wszystkich miastach powiatowych.
- Chcemy pokazać, że funkcjonujemy razem, funkcjonujemy, jako drużyna. Przede wszystkim to zaufanie, którym nas obdarzyli wyborcy w naszym okręgu zobowiązuje nas do tego, żeby działać, jak najlepiej na rzecz ludzi. Pokazać im, że parlamentarzyści nie tylko zajmują się kampanią wyborczą, ale też takimi zwyczajnymi sprawami. Po to właśnie dzisiejsza, pierwsza konferencja- wyjaśnił właściciel biura, poseł na Sejm V, VI i VII kadencji..
Następnie zabrał głos parlamentarzysta Jasiński, członek ścisłego kierownictwa PiS.
- W uzupełnieniu do tego, co powiedział poseł Opioła, przyjęliśmy taką zasadę, że jeśli ktoś będzie się chciał spotkać czy z posłem Małeckim, czy z posłem Jasińskim w Płońsku, czy każdym innym biurze, to jest to naturalnie możliwe. Jesteśmy otwarci dla wszystkich obywateli. Nasz klub, a także nasza działalność będzie należała do tych bardziej aktywnych- dodał w uzupełnieniu prawnik, poseł na Sejm IV, V, VI i VII kadencji, minister Skarbu Państwa w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego.
W następnej kolejności zaprezentował się nowo upieczony parlamentarzysta, Maciej Małecki.
- Pochodzę z Sochaczewa, gdzie się urodziłem, wychowałem i mieszkam. Wywodzę się z samorządu, w którym pracowałem, jako radny od 1998 roku. Z tego powodu najbliższe mi są sprawy ludzkie w wymiarze lokalnym. Są kwestie ogólnokrajowe, którymi człowiek zajmuje się w sejmie, natomiast po to jest biuro dyżurów poselskich, aby załatwiać problemy ludzkie, z którymi zwykli obywatele nie potrafią sobie poradzić- powiedział z wykształcenia historyk, wieloletni samorządowiec oraz założycie PiS w powiecie sochaczewskim w 2007 roku.
Małecki zapewnił, że w sejmie będzie bronił sprawiedliwego rozdziału środków finansowych, aby mniejsze miejscowości nie były dyskryminowane kosztem dużych skupisk ludności.
Jako ostatni przedstawił się Jan Maria Jackowski. Jest to jedyny senator z naszego okręgu i zaznaczył, że w wyższej izbie parlamentu chce reprezentować wszystkich jego mieszkańców, także tych, którzy na niego nie głosowali. W senacie ma zamiar zajmować się mediami i rolnictwem. Z tego powodu zgłosił się do odpowiednich komisji. Pierwsza nosi nazwę Kultury i Środków Przekazu.
- Od lat jestem człowiekiem związanym z mediami- uzasadnił pisarz, historyk, poseł na Sejm III kadencji, senator VIII kadencji.
- Druga, o którą zabiegam i złożyłem akces, to Komisja Rolnictwa. Uważam, że te sprawy w moim okręgu (powiat: płoński, ciechanowski, mławski, żuromiński i przasnyski), problemy rolnictwa są niezwykle ważne. Na przykład w gminie Czerwińsk jest gigantyczna produkcja owoców miękkich, truskawek. Te kwestie będą istotne w aspekcie dyskusji o wspólnej polityce rolnej na lata następne o poziomie dotacji unijnych- kontynuował Jackowski.
Parlamentarzyści PiS a bieżące sprawy Płońska
Senator Jackowski obiecał zająć się trasą E7, która została zmodernizowana, ale nie na odcinku mazowieckim.
Poseł Opioła zobowiązał się do lobbingu na rzecz naszego miasta w sprawie planowanej linii kolejowej Modlin- Płock.
- Bodajże w trzech wariantach omija ona Płońsk. W związku z tym uważam, liczę tutaj na państwa współpracę (dziennikarzy-red.), a ze swojej strony też się zobowiązuję do lobbingu, by linia przebiegała przez to miasto. Sądzę, że Płońsk jest ważnym miejscem na mapie komunikacyjnej. Bardzo dużo ludzi z Płońska dojeżdża do Warszawy. Jeśli linia kolejowa Modlin- Płock przechodziłaby prze Płońsk i gdyby było dobre połączenie z Modlina do stolicy, wówczas jazda do centrum Warszawy mogłaby zostać skrócona do mniej więcej 40 minut. To stanowiłoby poważne oszczędności w rodzinnych budżetach- wyjaśnił sens swych przyszłych starań Opioła.
Następnie nasza redakcja poruszyła kwestie:
- przyszłorocznego przetargu na pogotowie i jego zagrożeniu dla płońskiego szpitala poprzez ewentualną utratę dochodowej jednostki tej placówki,
- dramatycznych problemów mieszkańców budynku TBS-u mieszczącego się przy ul. Zielonej 3- więcej o tym poniżej w dziale „Koń by się uśmiał i szczęka opada”.
Parlamentarzyści obiecali nam pomoc.
Pozostali, biorący udział w konferencji, dziennikarze poruszyli również kwestie: skandalu związanego z możliwością wyłączenia ogrzewania mieszkań w Raciążu; wiszących jeszcze plakatach niektórych kandydatów do sejmu i senatu; ewentualnej likwidacji powiatów; poglądów parlamentarzystów na KRUS.
Tego rodzaju spotkania z mediami mają się odbywać raz na kwartał, a samo biuro posła Opioły stoi otworem dla każdego mieszkańca.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
