Ty nie masz pracy, a burmistrz harcuje?

Do 20% doszło w lutym bezrobocie w Powiecie Płońskim. Te alarmujące dane pojawiły się na ostatniej powiatówce.

Na koniec ubiegłego roku mieliśmy ponad 18% zarejestrowanych mieszkańców Powiatu Płońskiego, którzy nie mają pracy. W lutym- zdaniem radnego Wrzesińskiego- padła kolejna bariera: aż 1/5 jest bezrobotnych. Liczba przekroczyła 6 tysięcy zarejestrowanych w PUP.

Te dane są oficjalne, ale jaka jest faktyczna liczba wykluczeń zawodowych, trudno powiedzieć. Być może już dosięga jednej trzeciej?

Dyrektor Demianiuk i jego zastępca Skierkowski, dwoją się i troją, ażeby tę liczbę zmniejszyć i pobudzić rynek pracy. Ostatnio zaproponowali bezrobotnym po 45 roku życia programu o nazwie „Powrót na rynek pracy”. Czytamy w nim: „W ramach programu przewidziane są szkolenia zawodowe a następnie zatrudnienie na refundowanych stanowiskach pracy, szkolenie z zakresu przedsiębiorczości i przydzielenie środków na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, szkolenie oraz skierowanie do wykonywania robót publicznych.

Osoby zainteresowane udziałem w projekcie proszone są o kontakt z Powiatowym Urzędem Pracy w Płońsku ul. Wolności 12, pokój 9A nr tel. 662-37-56.”

Niestety „pies jest gdzie indziej pogrzebany”. Chodzi o stolicę powiatu, miasto Płońsk. W nim to burmistrz Andrzej Pietrasik się bogaci, a mieszkańcy dla odmiany biednieją. Coraz więcej wiejących grozą napisów „Lokal do wynajęcia”. Coraz więcej molochów handlowych, które zabijają drobny handel. Coraz więcej szans na to, że pracownik stanie się niewolnikiem nowej generacji. Coraz więcej mniejszych pensji. Coraz więcej wojaży burmistrza Pietrasika, z których dla mieszkańców w zakresie walki z bezrobociem nic nie wynika- nie powstają partnerskie inwestycje o charakterze gospodarczym.

Wodzu na polu pozyskiwania miast partnerskich ma osiągi- no to „se chłop” pozwiedza Europę. A prosty Płońszczanin nawet pracy w Warszawie nie ma czasami szansy znaleźć, gdyż dojazdy też kosztują, a nie wszystkich na to stać. Jedni siedzą w domu i oczami przepełnionymi zwątpieniem popadają w beznadzieję. A tu zuch Andżo harcuje po świecie- najczęściej nie za swoje. Czy to jest aby sprawiedliwe? Bo zgodne z prawem i owszem.

Propaganda sukcesu trwa i świta obecnego szefa magistratu ma się dobrze. Zobaczymy, czy nie skończy im się „źródełko” po następnych wyborach. Odbędą się one już w przyszłym roku i głosować będziemy bezpośrednio na konkretną osobę.

Nasza redakcja już dziś apeluje: „Idź na wybory!”. Nadmieniamy, że parszywie zwykłą manipulacją jest panosząca się obiegowa opinia, że: „ Jeśli nie Pietrasik, to, kto na burmistrza?” Na to pytanie odpowiadamy ze stoickim spokojem: „ Prawie każdy będzie lepszy!”