Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
298
BLOG

Generał Berling „wyróżniony” czerwoną świnią…

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 0
18 stycznia 2014 roku działacze Brygady Mazowieckiej Obozu Narodowo - Radykalnego jak również przedstawiciele innych środowisk patriotycznych i narodowych wzięli udział w pikiecie pod obiektem przedstawiającym Zygmunta Berlinga organizowanej przez Centrum Edukacyjne Powiśle i Ruch Wolności. Wygłoszono okolicznościowe przemówienia potępiające istnienie w przestrzeni publicznej obiektów i ulic symbolizujących sowiecką dominację nad naszym krajem. Posąg Berlinga zasłonięto folią oraz "wręczono" order, na którym widniały słowa: "Za Polską Republikę Radziecką". Na zakończenie udanej pikiety przygotowano Berlingowi podarunek w postaci czerwonej świni. Przedstawicielka Brygady Mazowieckiej ONR wygłosiła oświadczenie:

"Czołem Wielkiej Polsce!
Wczoraj minęła kolejna czarna data w naszej historii. 17 stycznia to historyczna rocznica zniewolenia narodu polskiego przez komunistów. Do tej pory, próbuje nam się wmówić, że było to wyzwolenie. My jednak dobrze wiemy, ze było to kolejne założenie kajdan i próba wyniszczenia polskiej duszy. Po latach niemieckiej okupacji ludzie doznali zawodu, że zamiast wolności rozpoczyna się sowieckie zniewolenie. Więziono, torturowano i mordowano naszych rodaków, którzy stawili opór najeźdźcom. System PRL upadlał miliony ludzi, miał swoje okrutne strony terroru i całkowitej zależności od Moskwy. Straty, jakich doznał w tym czasie naród polski są niewyobrażalne i dramatyczne. W czasach sowieckiej indoktrynacji stawiano liczne „pamiątki” w postaci miejsc przedstawiających fałszywe polsko - radzieckie braterstwo broni lub wynoszące na piedestał rzekomych polskich patriotów pokroju Wandy Wasilewskiej czy właśnie Zygmunta Berlinga. Wielkie pomniki stawiano w najbardziej eksponowanych miejscach polskich miast, pod pozorem promowania fałszywej idei braterstwa. Miały one symbolizować sowiecką dominację nad naszym krajem. Po 1989 roku wbrew głośnym deklaracjom nie dokonano dekomunizacji przestrzeni publicznej, co było wielkim błędem, który jest odczuwalny do dzisiaj. Nie wskazano i nie przetrącono tego rdzenia dziedzictwa sowieckiego, nie potępiono i nie osądzono ostatecznie zbrodniarzy i ludzi zamieszanych w budowanie reżimu komunistycznego. To zaniechanie sprawiło, że do dziś możemy spotykać w Polsce takie obiekty. Te elementy muszą i powinny być pokazywane w ich prawdziwym, negatywnym świetle, bowiem tylko na to zasługują. Musimy odkrywać zło i nazywać je po imieniu. Bez jednoznacznego osądzenia młodzi ludzie oraz przyszłe pokolenia nie będą potrafiły odróżnić dobra od zła, jakim niewątpliwie jest komunizm. Hańbą jest, że rzekomo w wolnej Polsce słyszymy kolejne uniewinniające wyroki byłych esbeków czy komunistycznych zbrodniarzy. To skandal że dopiero po 24 latach suwerennej Polski zabieramy się za szukanie miejsc grzebania polskich bohaterów narodowych jak mjr. Łupaszka, mjr. Zapora, rtm. Pilecki, gen. Fieldorf-Nil. To wstyd, że kaci i mordercy dostają olbrzymie emerytury od państwa i śmieją się w twarz swoim ofiarom, polskim patriotom, którzy zmuszeni są przeżyć za głodowe renty. To, że się tutaj znajdujemy, wyraża nasz sprzeciw wobec obecnego stanu rzeczy. Komu zależy aby symbole zniewolenia sowieckiego zostały nadal w Polsce? Dlaczego kolejne ekipy rządzące ulegają presji środowisk postkomunistycznych i nie chcą uchwalenia ustawy o dekomunizacji przestrzeni publicznej? Czemu ignoruje się uczucia kombatantów podziemia antykomunistycznego, rodzin cywilnych ofiar Armii czerwonej, działaczy opozycji prześladowanych przez władze PRL? Na czele narodu wreszcie powinni pojawić się ludzie, którzy czuja się odpowiedzialni za Ojczyznę i interes narodowy. Nie chcemy żyć w cieniu pomników Armii Czerwonej oraz zaprzańców i zdrajców Narodu polskiego. To nie im należy się oddawanie czci i honorów. Trzeba tak długo walczyć o dekomunizację, aż wreszcie normalność zatriumfuje, i sowieccy okupanci nie będą z cokołów śmiać się w twarz swoim ofiarom! Przyszedł czas na rozliczenia. Chcemy wyrównania krzywd. Stajemy do walki silni, dumni, bezkompromisowi. Płonące dusze odradzają się w Polakach na nowo i są coraz żarliwsze. Czuć oznaki przemian, bo jesteśmy Narodem, który umiłował wolność i suwerenność. Żądamy prawdy! Czołem Wielkiej Polsce!".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości