Jak już na oficjalnej stronie magistratu coś opublikują owi „mędrcy ze wschodu”, to już czas się rozpłakać i jednocześnie potarzać na śniegu. No, ale nie każdy da z siebie zrobić bałwana. Okazuje się wbrew rzeczywistości, że w Płońsku jest wyśmienicie. Tylko patrzeć, jak stolicę wszechświata przeniosą do grodu nad Płonką. Powstanie wówczas najdowcipniejsze wesołe miasteczko, najbardziej zakręconych w kręceniu propagandy sukcesu. Ave Andrzej, ave pterodaktyle…
Ale szkoda łez, choć, co się wypłacze, tego się nie wysika. Zacytujmy to info, ale prosimy czytelników, aby wcześniej spojrzeli do swoich portfeli. Taki to właśnie mamy dostatek za panowania obecnego Montezumy- umpa, umpa. W mieście grasuje bieda, ale towarzyszom to nie przeszkadza. A co? A jak! Bawią się w najlepsze, są samozadowoleni, widzą, że upadające ekonomicznie miasto, ma dużo orderów- jak sowiecki sierżant. Ave Andrzej, ave hulajnoga…
Całość na: www.plonszczanin.pl/
Inne tematy w dziale Rozmaitości