Msza trydencka została promulgowana w 1570 roku przez papieża Piusa V. Nastąpiło to po soborze trydenckim. Obecnie podstawą celebracji mszy w tej formie jest Mszał Rzymski w wydaniu Jana XXIII z 1962.
W niedzielę 9 lutego odprawiona została ona w płońskim kościele św. Maksymiliana. Nieznany z widzenia kapłan, stał twarzą do ołtarza. Uwielbiał Boga i modlił się szeptem. Poza rozważaniem Słowa Bożego, wszystko po łacinie. W świątyni było ponad 30 wiernych i czuć było zapach realnej tajemnicy- modlitwy ciszą.
Bez trudu znikają rozproszenia. Te zaś w nowej formule Eucharystii są niechcianym natręctwem. Najczęściej wymagają około 20 minut modlitwy do Ducha Świętego o ich likwidację. Czasami słyszy się opinie, jak to komuś się dobrze myśli podczas Maszy Św. To błąd, gdyż człowiek odrywa się od misterium i podróżuje po myśleniu o własnym myśleniu.
Trudno o tym pisać, gdyż doznania dotyczą duszy, nie rozumu.
Inne tematy w dziale Rozmaitości