Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
142
BLOG

ONR Płońsk uczcił „Żołnierzy Wyklętych”

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Obóz Narodowo Radykalny Oddział w Płońsku uczcił 1 marca 2014 roku pamięć bohaterów narodu Polskiego walczących w latach 1944- 1963 z czerwoną hołotą w wersji sowieckiej i „polskiej”.

 

Wszystko rozpoczęło się Mszą w płońskim kościele św. Maksymiliana o godzinie 18:00. Celebrował ją godnie i z należytym szacunkiem ks. proboszcz Sajewski. Kapłan nie stosował zwrotu „Niezłomni”, lecz „Wyklęci”. A to pierwsze określenie ostatnio lansuje (niestety) naiwny „Rydzyk” na falach Radia Maryja. Za to, na wielki „szacun” zasługuje proboszcz Sajewski- Kapłan Boga Najwyższego.

 

Po Eucharystii, na placu przed świątynią, rozwinięte zostały flagi polskie oraz rozdane zdjęcia: sierż. Wiktora Stryjewskiego- ps. „Cacko”, por. Franciszka Majewskiego- ps. „Słony”, płk. Witolda Pileckiego- ps. „Witold”, gen. Augusta Emila Fieldorfa- ps. Nil oraz siedemnastoletniej sanitariuszki od „Łupaszki”, Danuty Siedzikówny- ps. „Inka” (1928-1946).

 

Opuszczając teren kościoła padły okrzyki: „Cześć i chwała Bohaterom”.

 

Następnie, znajdujące się nieopodal kościoła św. Maksymiliana, do pokonania zostało rondo, które miało być nazwane imieniem „Żołnierzy Wyklętych”. Przypomnijmy, że choć w konsultacjach społecznych ta nazwa wygrała, jakoś Rada Miasta Płońska zlekceważyła wyniki. I wydaje się oczywiste, że wówczas (chyba po raz pierwszy w Płońsku) kierowcy zasiadający w pojazdach z czterema kołami usłyszeli: „Raz sierpem, raz młotem, czerwona hołotę”. Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku, choć niektórzy posiadacze prawa jazdy na moment czuli się nieco zdezorientowani.

 

Ikonami najbardziej „Wyklętych” z „Wyklętych” byli przedstawiciele przedwojennego Obozu Narodowo- Radykalnego: ostatni dowódca NSZ- Stanisław Józef Bronisław Kasznica ps. Stanisław Wąsacz oraz komendant Okręgu VIII Krakowskiego, a następnie Okręgu I Pomorskiego NSZ- Lech Karol Neyman ps. „Butrym”. Nie powinno zatem dziwić nikogo zawołanie: „Narodowe Siły Zbrojne”.

 

Po dojściu do kaplicy cmentarnej przy ulicy Kopernika, zostały ustawione pod jej drzwiami wspomniane wizerunki „Żołnierzy Wyklętych”, zapalono znicze oraz odmówiono modlitwę „Pod Twoją obronę…”

 

Cześć i chwała Bohaterom! CWP!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości