To, co się ostatnio wyprawiło na sesji Rady Miasta Płońska (czwartek, 20 marca AD 2014), już nawet cyrkiem nazwać jest nie sposób. Otóż wodzu wypalił swe propagandowe kapiszoniaki i sam się, według nas, zuchwale ośmieszył.
Osobnik, którego nazwiska nie wymieniamy- zalecenia fikcyjnej „Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie”- nazwał Władysława Bartoszewskiego „profesorem”.
To raczej olbrzymia pomyłka i totalne nadużycie. Od listopada ubiegłego roku zdjęto ten tytuł naukowy sprzed danych osobowych tego pana nawet z witryny niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Powód jest trywialny? Bartoszewski ma tylko maturę.
Całość na: www.plonszczanin.pl/
Inne tematy w dziale Rozmaitości