Obecnie kapitał polityczny zbija się szczególnie na Ukrainie, wszakże trwają wybory do Europarlamentu.
O kłopotach Polaków na Litwie nasza redakcja wie po spotkaniu Rady Decyzyjnej Ruchu Narodowego, do którego doszło tego roku nad Zelewem Zegrzyńskim (nie pisaliśmy o tym problemie wcześniej, aby nie wywoływać przysłownego „wilka z lasu”). Jego uczestnikiem był między innymi Rajmund Klonowski - 26 lal, Polak z Wilna. Informatyk, publicysta i działacz społeczny. Prowadzi swój blog poświęcony sprawom Wilna i Wileńszczyzny. Studiował na Uniwersytetach Wileńskim i Białostockim. Startuje z 6. miejsca w okręgu nr 4 (Warszawa).
Rajmund obawiał się, że politycy udający nasze elity zostawią Polaków z Litwy na pastwę sowieckiej komuny. Dotyczy to również i niestety Prawa i Sprawiedliwości. I stało się. Jak podaje portal kresy.pl:
„Występująca na zapleczu litewskiej Ekstraklasy Polonia Wilno została decyzją zarządu klubu wycofana z nadchodzących rozgrywek. O decyzji zaważyły poważne kłopoty finansowe klubu.
Występująca od dwóch lat w I lidze Polonia Wilno nie przystąpi do rozpoczynającego się za tydzień sezonu. Klub nie spełniał wszystkich wymogów licencyjnych za co został już przedtem ukarany 6 ujemnymi punktami. Dziś jednak zdecydowano o całkowitym wycofaniu się z rozgrywek.
Polonia od dłuższego czasu borykała się z problemami finansowymi. Rzutem na taśmę w lutym udało się wywalczyć możliwość gry. Brak sponsora, a co za tym idzie funduszy okazał się jednak problemem nie do przejścia.
Złożona przede wszystkim z Kresowiaków Polonia jako niezależna i polska drużyna przez dwa lata walczyła w litewskich rozgrywkach. W 2012 roku zajęła 5 miejsce, rok temu ostatecznie 11.
Opierający się na datkach kibiców klub od dłuższego czasu nie był w stanie znaleźć sponsora. Miejscowi Polacy nie chcą angażować się w opłacanie klubu, które może wpłynąć przez postawę Litwinów na ich interesy.
Michał Świetliński/Narodowcy.net/Kresy.pl”
- Stało się. Jedyny polski klub grający w litewskiej pierwszej lidze został zmuszony do wycofania się z rozgrywek. Zabrakło funduszy. Trzeba przecież przekazać 300 mln PLN ukraińskim firmom. Budżet nie jest z gumy- piszą Kresowiacy.
Dodajmy, że poruszanie się z szalikiem polskiego klubu, to zagrożenie życia. Za szalik „Polonii Wilno” jeden z kibiców został bestialsko pobity przez bandziorów z Žalgirisa Wilno.
Obóz Narodowo- Radykalny Oddział Płońsk rozpoczyna akcję mającą na celu zebranie środków finansowych pośród wszystkich polskich kibiców, aby „Polonia Wilno” mogła grać, a jej kibice- nasi- byli bezpieczni!
Czołem Wielkiej Polsce
Inne tematy w dziale Rozmaitości