Po 25 latach od „Okrągłego stołu”, jeśli ktoś uważa, że Polacy nie zostali wykiwani, niech natychmiast sprawdzi, czy aby w tym czasie nie przebywał na Marsie- Czerwonej Planecie. Majątek narodowy przeszedł w łapy kolesi lub został sprzedany za bezcen wrogom naszego kraju. I tak ojczyzna Dmowskiego stała się państwem skolonizowanym- teza wybitnego ekonomisty, prof. dr hab. Kieżuna.
Tak więc mamy stan „idealny”, jak w Afryce- małpa „dostać banana”, małpa „być zadowolony”. W obecnym sejmie siedzą od lat te same człekokształtne i są, jak „Goryle we mgle”. Goryl dostać „dieta poselska”, goryl „być zadowolona”. (Powstała zmiana płciowości zgodna z ideologią gender.)
Polska to nie Etiopia, w której to siedliska owych ssaków są liczne. Choć łączy nas bieda, to na razie różni kolor skóry (nie dotyczy macho i senioryt z solariów). W Polsce najczęściej spotykany goryl podryguje w zoo, w tzw. miejscu za kratkami. Potocznie nazywa się ono klatką.
W zoo każda małpa ma swojego opiekuna prowadzącego, bo myśleć toto samo nie potrafi, jeno zżera banany o ustalonym w UE kącie przegięcia ludzkiego pojęcia.
Chyba już czas rozwiać mgłę Bananowej Republiki Okrągłego Stołu i wsadzi małpy do klatek.
Młodzi do władzy, a „Małpy do klatek” lub do Ciechocinka!
Spoty wyborcze Ruchu Narodowego na:
https://www.youtube.com/watch?v=uLRhYAqMZ48&list=UUPlMLzsJbojltA5Stx7lWjw
Inne tematy w dziale Rozmaitości