W słynnej aferze Rywina chodziło o bardzo prostą sprawę. Ktoś dopisał w przygotowywanej ustawie małe niewinne sformułowanie ,,lub czasopisma''. Tego ktosia poszukiwał sąd, komisje śledcze i wszystkie gazety. Wszystkie media sikały w oczekiwaniu na poznanie tej tajemniczej osoby.
Jutro nasz butny i zarozumiały rząd, mający w głębokim poważaniu obywateli, podpisuje jakiś papier, który jest autorstwa bliżej niezidentyfikowanych cwaniaczków z grupy pragnącej utrzymać władzę nad marżą. Dlaczego nasze mendia nie poszukują autorów tych zapisów ? Czy przypadkiem to nie właściciele mendiów chcą teraz odzyskać od Donaldu kasiorkę zainwestowaną w intensywną reklamę przeciwko PIS ?
Czy treść umowy, zwanej ACTA, umowy czysto geszefciarskiej, z definicji handlowej, zbadała ABW czy inne instytucje, które nie potrafiły ochronić własnego prezydenta ?
Szanowni Państwo, Donald Tusk posługuje się w działaniu metodami gorszymi od uczestników afery Rywina. On jest już tak ważny, że nawet nie musi informować społeczeństwa o tajnych knowaniach zafajdanych geszefciarzy z NY.
Kochana młodzieży, nasze władze mają w planach likwidację szkół oraz wysłanie młodzieży na naukę zawodu na pobliskie drogi ( bo gdzie indziej ? ), które wkrótce zostaną oddane do użytkowania.
Młodzież będzie uczyć się zawodu przy nowych drogach - To jest plan budowy dróg Tuska
I tak spełni się plan nauczyciela i doradcy Tuska :
Po Tusku nie będzie niczego, kamień na kamieniu nie zostanie.
Inne tematy w dziale Gospodarka