Choć kilka dni temu zatrzymano w związku z posiadaniem niewielkiej ilości nakrotyków Korę Jackowską to dowiedziałem się o niej dopiero wczoraj. I nic by nie było w tym dziwnego, gdyby nie fakt kto został zatrzymany i za co. W tej sprawie słyszałem już kilka wypowiedzi znanych ludzi m.in. M. Maleńczuka czy byłego prezydenta A. Kwaśniewskiego. Niestety ta sprawa daje powód zwolennikom legalizacji wszystkich i w każdej ilości narkotyków a szczególnie dotyczy to Ruchu Palikota. Ponadto z tej sprawy według mnie płyną dwie zasadniczne kwestie:
Po pierwsze: sprawa narkotyków, ich posiadania i używania przez wielu szczególnie młodych ludzi zatacza bardzo szerokie kręgi. Ja zawsze uważałem, że narkotyki i alkohol są bardzo szkodliwe, ale w porównaniu do alkoholu są one o wiele groźniejsze nawet w małej ilości. Ale chciałem w tym wątku poruszyć inną kwestię: mianowicie za jaką ilość obojętnie co by to nie było policja każe człowieka. Bowiem ten przepis według mnie jest źle skonstruowany, dlatego wokół tej kwestii tyle niejasności i sporów. Niestety to jest najważniejsza kwestia, żeby ten przepis jak najszybciej zmodernizować. Ale według mnie takie zmodyfikowanie tego zapisu nie powinno prowadzić do swobodniejszego posiadania używek a wręcz przeciwnie ma sprawić, że po nie będzie już żadnych objekcji w tym zakresie. Niestety trzeba też zwrócić uwagę na politykę antynarkotykową, która kuleje w Polsce od dłuższego czasu i to jest kolejny element, który trzeba zmienić.
Po drugie: główny wątek mojego wpisu- zatrzymano osobę publiczną, znaną piosenkarkę. Od razu wybuchły głosy krytyki zachowań policji, które są bezpodstawne bowiem policja postępuje według przepisów, które są takie, że za taką ilość można zatrzymać podejrzanego. Głosy obrony dla Kory, które płyną z ust celebrytów to przejaw kompletnej dyskryminacji dla reszy zwykłego społeczeństwa. Niestety co jest przykre celebryci stanowią w Polsce grupę kompletnie oderwaną od reszty; są oni bowiem na specjalnych prawach, im można więcej, nie powinno się ich karać bo wtedy jest to skandal ( a w przypadku Kory zapewne radykalnych działań nie będzie a piosenkarka okaże się niewinna), a niezadowolenie społeczeństwa z życia w kraju np. protesty traktują jako coś oburzającego ( bo po co zwykli ludzie protestują skoro jest przecież dobrze, a według mnie patrzą w takiej sytuacji ze swojej perspektywy). To jest oczywiście moja ocena takiego stanu rzeczy jakie obserwuję wśród celebrytów i w długim czasie nie ulegnie to zmianie.
A niestety zwykły Kowalski dalej będzie najprawdopodobniej traktowany z dużo większym rygorem niż inni. A to jest przykre.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
